Jane jest grafikiem komputerowym. Oboje z mężem Philem, pracują zawodowo i nie mają zbyt wiele czasu na kuchnię. Mimo to, w obliczu tak dużych oszczędności, przekonali się do domowych obiadów. Z czasem poszło im tak dobrze, że Jane założyła bloga. Na temat oszczędności, oczywiście. Jej przepisy cieszą się dużą popularnością i z pewnością są ratunkiem dla biednych studentów, wielodzietnych rodzin i tych, którzy zechcą odłożyć na boku na jakiś konkretny cel: wakacje, rower, modne ubranie czy sprzęt elektroniczny. Również wegetarianie znajdą tam coś dla siebie. Mąż Phil do każdego przepisu dołącza własnoręcznie zrobione zdjęcia. – Żeby ugotować coś dobrego nie trzeba nieprzeciętnych składników – mówi Jane i pokazuje swoją listą zakupów na jeden dzień:
6 pomidorów sałatkowych 65p
ogórek 42p
duża butelka mleka 89p
2 puszki tuńczyka 80p
puszka gotowej fasoli w sosie pomidorowym 23p
krojona czerwona cebula 50p
4 ziemniaki 75p
jogurt naturalny 45p
sałata lodowa 44p
ser grecki 75p
marchewki 44p
ser żółty 2,21 funta
12 jaj wolnego wybiegu 1,21 funta
1 czosnek 25p
1 kg małych ziemniaków 89p
spaghetti 20p
duże bułki 65p
chleb 36p
płatki owsiane 65p
masło 79p
czerwona fasola 30p
pomidory w puszce 31p
mrożona fasolka 79 p
Razem: 15,35 funtów
Dla 2 osób na 7 dni wypada ok. 1,09 funta dziennie.
Jeden dzień z życia oszczędnej rodziny:
Śniadanie: owsianka z rodzynkami, jajko sadzone z grzanką lub tosty z masłem i dżemem.
Obiad: gorące resztki z ostatniego posiłku, zupa z kurczaka z chlebem domowej roboty, pieczony kalafior z wegańskim serem, tosty, groszek, miętowa zupa, kanapki z kurczakiem na domowym chlebie.
Kolacja: kurczak zapiekany z grzybami i ziemniakami, marchewką i groszkiem, spaghetti z małży lub pieczonego kurczaka z nadzieniem, pieczone ziemniaki, marchew, kapusta z sosem.
Przekąski: herbatniki z owsianką, zdrowe ciasteczka lub jabłko
Dobre rady Jane dla oszczędnych:
1. Zawsze miej listę zakupów
2. Najpierw sprawdź, co masz i czego brakuje, zanim napiszesz, co trzeba kupić
3. Nigdy nie idź do sklepu głodny lub na kacu
4. Sprawdź ceny. Te same rzeczy markety non stop podnoszą i obniżają
5. Kupuj produkty własnych marek supermarketów
6. Jeśli czujesz, że przepłacasz, następnym razem zamawiaj przez Internet
Sylwia Milan, Cooltura