MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

26/01/2017 10:14:00

MI6 – wywiad w służbie Jej Królewskiej Mości

Gdyby James Bond starał się o pracę w prawdziwych służbach wywiadowczych, z pewnością by jej nie dostał. Jego metody za bardzo rzucają się w oczy. Brytyjski Secret Intelligence Service, lepiej znany jako MI6, właśnie prowadzi rekrutację.


Bond, James Bond

Ian Fleming, twórca postaci najsłynniejszego literacko-filmowego szpiega, nie przeszedł rekrutacji do pracy w SIS. Działał natomiast w wywiadzie marynarki morskiej i może dlatego nie zawsze metody pracy Bonda są zgodne z rzeczywistością, począwszy od słynnej „licencji na zabijanie”. W nielicznych i do tego anonimowych wywiadach dla brytyjskich mediów, obecni oficerowie zarzekają się, że nie mają takowego monopolu. Bondowi to nie przeszkadza. Jak wyliczają jego fani, w kilkudziesięciu filmach o swoich przygodach zabił na ekranie ponad 220 osób. Najbardziej morderczy był Bond Pierce'a Brosnana, z siedemdziesięcioma sześcioma trupami na koncie.

Dla kontrastu możemy dodać, że Bond pocałował na ekranie 61 kobiet. Najbardziej całuśny był Roger Moore – 20 pań uległo jego czarowi.

Ironią jest też  fakt, że siedziba jednej z najtajniejszych organizacji jaką jest SIS zajmuje eksponowane miejsce w samym sercu Londynu. SIS Building, zwany też Budynkiem MI6, mieści się przy 85 Vauxhall Cross, nad Tamizą.

Majestatyczny gmach inspirowany był architekturą lat 30., ale także świątyniami azteckimi. Budowę ukończono w 1994 roku, a jej szacunkowy koszt wraz z działką to 152 miliony funtów. Budynek jest przystosowany do pracy tajnych służb, dysponuje przestronnymi podziemiami; spekuluje się także, że może mieć specjalny tunel pod rzeką, łączący go z Whitehall.

W tym przypadku rzeczywistość kilka razy przeniknęła się z fikcją. Budynek, za zgodą jego lokatorów, kilka razy pojawił się w filmach z Bondem w roli głównej. Były to „GoldenEye”, „Świat to za mało” i „Śmierć nadejdzie jutro”. W filmie „Skyfall” twórcy pozwolili sobie nawet na wybuch, który doszczętnie zniszczył majestatyczną siedzibę MI6.

Idealny kandydat

– Rewolucja informatyczna fundamentalnie zmieniła środowisko naszego działania – powiedział Younger w niedawnym publicznym wystąpieniu. – Za pięć lat będą dwa rodzaje wywiadów: te, które to rozumieją i się dostosowują, i te, które nie nadążają.

Dlatego wszystkie trzy brytyjskie agencje wywiadu – MI5, MI6 i GCHQ są rozbudowywane i zatrudniają nowych ludzi. MI5 powiększy ilość pracowników z 4000 do 5000, a MI6 z 2500 do 3500. Cała operacja ma potrwać cztery lata.

Dzisiejsza rekrutacja różni się nieco od poprzednich. Jak relacjonują dawni szpiedzy, kiedyś na uniwersytetach można było zostać zaproszonym na rozmowę przez kolegę lub wykładowcę. Teraz sieci zarzucone są o wiele szerzej: służba organizuje na uczelniach prezentacje i zachęca do zgłaszania się przy użyciu strony internetowej.

– Nie ma „typu szpiega”, którego szukają – twierdzi Harry Ferguson, były agent i autor książki „Spy: A Handbook”. W wywiadzie dla „Guardiana” powiedział, że służby potrzebują niezależnych, samowystarczalnych ludzi. Chodzi o to, by zatrudnić jak największą mieszankę talentów i osobowości. Dodatkowo nową tendencją jest przyjmowanie kandydatów starszych i bardziej doświadczonych życiowo, takich, którzy coś już osiągnęli, ale chcą zmiany. Takim osobom łatwiej oceniać sytuację, mają dystans i doświadczenie, a także mogą łatwiej się ukrywać i pracować pod przykrywką.

Secret Intelligence Service, jak sam o sobie pisze na stronie, jest pracodawcą specyficznym i prowadzi żmudną rekrutację. Kandydat powinien spełniać kilka wstępnych warunków.

Najważniejszym jest posiadanie obywatelstwa brytyjskiego, ponieważ agencja chroni brytyjskie interesy za granicą. Trzeba mieszkać w tym kraju przez większość czasu w ciągu ostatnich 10 lat. Od tej ostatniej zasady jest jednak kilka wyjątków – jeśli kandydat studiował za granicą, służył za granicą w brytyjskiej armii albo mieszkał za granicą z rodzicami.

Ponadto, przynajmniej jedno z rodziców kandydata musi mieć obywatelstwo brytyjskie lub istotne więzy z Wielką Brytanią. Jeśli aplikant ma dwa paszporty, nie jest to dyskwalifikujące, ale zostanie poproszony o zrzeczenie się drugiego.

W pierwszym etapie sprawdzana jest także historia chorób i przeprowadzany test na obecność narkotyków w organizmie. Kandydat odpada, jeśli zażywał ecstasy czy kokainę w ciągu ostatnich 12 miesięcy, lub cannabis czy amfetaminę w ciągu ostatnich 6 miesięcy.

Należy przygotować się także na prześwietlenie całej historii życia, łącznie ze sprawami finansowymi. MI6 szuka nie tylko oficerów wywiadu, ale także biznesmenów, pracowników kadr, naukowców, inżynierów i językoznawców.

#jestemSzpiegiem

Mimo braku licencji na zabijanie, przepytywani przez „The Telegraph” anonimowi oficerowie chwalili sobie swoje zajęcie. Choć może nie jest tak ekscytujące jak pokazują to filmy, to jednak pełne przygód i wyjazdów w egzotyczne miejsca.

Kandydat do pracy w MI6 powinien zadać sobie jednak jeszcze jedno pytanie i wcale nie chodzi tu o kwestie moralne związane ze szpiegowaniem innych. Oficerowie wywiadu działają w świecie tajemnym i nie mogą chwalić się swoimi osiągnięciami. Dlatego, paradoksalnie, w XXI wieku i przy powszechnym dostępie do Internetu, najtrudniejszym może okazać się opanowanie pewnej pokusy. Jakiej? Wrzucenia na Facebooka selfie z unieszkodliwionym terrorystą.

Potrafilibyście się oprzeć?

Jarek Sępek, Cooltura
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)



 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska