Przedstawiciele Leave Means Leave wezwali premier Theresę May do odrzucenia Brexitu w wersji soft, w zamian oczekują, że sprawnego wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, które powinno się odbyć maksymalnie w ciągu dwóch lat. Zdaniem ugrupowania, Brexit w wykonaniu Theresy May powinien być „czysty i szybki”, co w praktycznie oznacza 24 miesiące od uruchomienia formalnej procedury. Przedstawiciele grupy zaapelowali do szefowej rządu o odrzucenie wszelkich scenariuszy mówiących o dodatkowej umowie tymczasowej.
Zwolennicy Leave Means Leave oczekują, że Wielka Brytania powinna wycofać się ze
wspólnego rynku, unii celnej i wspólnej polityki rolnej i rybołówstwa.
Z drugiej strony nie brakuje głosów, które przestrzegają przed tak „radykalnym” Brexitem. W czwartek były szef zespołu prawników UE ostrzegał, że Wielkiej Brytanii grozi katastrofa, jeśli rząd Theresy May nie wypracuje umowy handlowej z UE na czas. Jean-Claude Piris dodał, że nie ma takiej opcji, w której Wielkiej Brytanii w ciągu 24 miesięcy uda się wynegocjować warunki handlowe z każdym z państw członkowskich UE. Jego zdaniem jest to niewykonalne w takim czasie, a uzgodnienie warunków handlowych z krajami UE zajmie przynajmniej pięć lat. Piris uważa też, że Wielka Brytania powinna uniknąć wpadnięcia w pułapkę WTO, czyli ścisłego związania się ze Światową Organizacją Handlu i przepisami regulującymi handel członków WTO z krajami UE. W praktyce oznacza to wprowadzenie dawnych taryf celnych i kontroli granicznej.
Jednak zwolennicy Leave Means Leave uważają, że Wielka Brytania nie potrzebuje umowy handlowej. Pewnie dlatego, że w zamian rząd Theresy May musiałby uznać zasadę swobodnego przemieszczania się obywateli krajów UE.
„Wielka Brytania musi wyjść z Unii Europejskiej w ciągu dwóch lat od daty uruchomienia procedury z artykułu 50. Nie powinniśmy decydować się na umowę przejściową, która
dotyczyć będzie kluczowych kwestii. Unia znana jest z tego, że procesy negocjacyjne przedłużają się, a dochowanie dat to spory problem” – czytamy w liście otwartym do premier May podpisanym przez Richarda Tice’a and Johna Longwortha.
Premier May kilkukrotnie zapowiadała, że najpóźniej do końca marca tego roku uruchomi formalną procedurę Brexitu. Ma to być początek procesu, który zdaniem rządu zakończy się w 2019 roku.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.