Związkowcy potwierdzili gotowość do akcji strajkowych, które z pewnością będą mocno odczuwalne dla mieszkańców UK i podróżnych. Celowo wybrano najbardziej gorący, przedświąteczny okres. Najmniej „groźny” jest protest pracowników poczty, ale i on może być dokuczliwy. Ponad 4 tys. pracowników Post Office strajkuje od dziś do piątku – głownie chodzi o wynagrodzenia.
Kolejne plany strajkowe mogą już naprawdę przerażać, zwłaszcza tych, którzy przed światami planują korzystanie z brytyjskich lotnisk. Związki zawodowe ogłosiły już, że 23 i 24 grudnia trwać będzie strajk 1500 pracowników obsługi bagażowej. Obejmie on 18 lotnisk w UK, w tym m.in. londyńskie Heathrow, Luton, Gatwick i Stansted, a także ważne porty w Edynburgu, Birmingham, Manchesterze czy Glasgow. Wszyscy strajkujący pracują dla Swissport i są zrzeszeni w Unite.
Na koniec mamy strajk kolejarzy. Obsługa pociągów Southern Railway planuje dwudniowy strajk od dziś, czyli do wtorku włącznie. A także 1 stycznia. Z kolei maszyniści już teraz zapowiedzieli pięciodniowy protest od 9 stycznia.
Takie zapowiedzi nie zostawiają żadnych wątpliwości co do tego, że w tym tygodniu na lotniskach i dworcach można się spodziewać poważnych trudności. Warto więc wcześniej sprawdzić status swojego połączenia i w miarę możliwości szukać alternatywnych rozwiązań.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.