Obecnie litr benzyny kosztuje średnio 1,15 funta za litr, a oleju napędowego – 1,17. Tym samym zatankowanie 55-litrowego baku będzie kosztować 17 proc. więcej niż w ubiegłe Boże Narodzenie, kiedy cena litra paliwa nie przekraczała 1 funta. Rosnące ceny benzyny i diesla są wynikiem z jednej strony niskiego kursu funta oraz polityki Organizacji Państw Eksporterów Ropy Naftowej (OPEC).
Tłoczno na drogach i na lotniskach
Ze względu na to, że tegoroczne Boże Narodzenie wypada w weekend, eksperci z organizacji monitorującej m.in. natężenie ruchu na brytyjskich drogach ostrzegają, że najwięcej samochodów wyjedzie na ulice w piątek 23 grudnia. To efekt z jednej strony wyjazdów na święta, a z drugiej – standardowego ruchu na drogach w piątki. Eksperci doradzają, aby osoby, które planują podróż na Boże Narodzenie, wybrały inną porę niż godziny szczytu, czyli piątkowe popołudnie.
Wyjątkowe natężenie w świąteczny weekend czeka również brytyjskie lotniska. Pasażerowie powinni liczyć się z dłuższymi kolejkami do odprawy i uwzględnić to w planowaniu podróży. Liczba pasażerów odprawionych na lotnisku Gatwick 24 grudnia może sięgnąć nawet 59 tys. osób, czyli o 34 proc. więcej niż w ubiegłym roku. Z kolei z lotniska w Manchesterze w całym okresie świątecznym od 23 grudnia do 2 stycznia może skorzystać 640 tys. pasażerów. To w stosunku do zeszłego roku wzrost o 22 proc.
kk, MojaWyspa.co.uk