Wiadomości

Praca i pieniądze

09/12/2016 15:04:00

Przemysł spożywczy potrzebuje imigrantów

Gdy na Wyspach zabraknie pracowników z krajów należących do Unii Europejskiej, ceny żywności pójdą w górę - ostrzegają producenci i przedstawiciele branży.

Pod listem otwartym skierowanym do rządu podpisało się ponad 30 czołowych producentów żywności, dostawców, rolników i przedstawicieli branży spożywczej w UK. Mamy tu takich gigantów jak Unilever, a także British Retail Consortium zrzeszające czołowe sieci hipermaketów na Wyspach oraz rolników z National Farmers Union.

Czego się domagają od rządu? Przede wszystkim gwarancji dla imigrantów z krajów UE, którzy są mocno obecni w przemyśle spożywczym i branży rolniczej. Autorzy listu uważają, że brytyjski rząd powinien już teraz zapewnić imigrantów z UK, że po Brexicie będą mogli nadal bez przeszkód pracować na Wyspach.

W liście opublikowanym przez “Guardian” czytamy, że: „Pracownicy z krajów UE, z których część już teraz opuszcza Wielką Brytanię, odgrywają znaczącą rolę w procesie dostarczania na brytyjski rynek stosunkowo niedrogiej, wysokiej jakości żywności i napojów. Stanową też bardzo ważną grupę, która obsadza stanowiska dla osób wykwalifikowanych, jak i mniej wykwalifikowanych.”

Autorzy ponaglają rząd, który ich zdaniem powinien wykorzystać wszelkie opcje prawne, aby zapewnić imigrantom z UE dotychczasowe prawa na rynku pracy. Jeśli tak się nie stanie i na rynku zabraknie pracowników z UE, wzrost cen żywności jest niemal pewny, podobnie jak zmniejszenie się dostępności pewnych popularnych towarów.

Podpisani pod listem przedstawiciele m.in. British Beer & Pubs Association, British Growers Association czy British Soft Drinks Association zauważają, że już teraz część imigrantów wyjeżdża z UK, głównie z powodu słabnącego funta. „Rząd jest w stanie zająć się tym bezpośrednio. Po prostu trzeba tym ludziom dać jednoznaczną gwarancję zachowania ich obecnych praw” - czytamy w liście.

Już teraz agencje pracy ostrzegają, że brytyjski przemysł spożywczy zmaga się z największymi brakami kadrowymi od 12 lat. W tej branży pracuje około 4 mln ludzi, z czego dużą część stanowią imigranci z UE. Ceny nadal są niskie, ale jest to głównie efekt morderczej konkurencji pomiędzy największymi sieciami handlowymi.

MS, MojaWyspa.co.uk