Obejmie ona połączenia podmiejskie, z których korzysta wiele osób dojeżdżających do pracy w Londynie. Mimo corocznego wzrostu cen biletów pasażerowie codziennie zmagają się z opóźnieniami, odwołanymi połączeniami i tłokiem w wagonach. Kolejna podwyżka będzie, jak to określił Sadiq Khan, ciosem w twarz dla pasażerów.
Transport for London zamroził do 2020 roku, ceny pojedynczych przejazdów w systemie „Pay as you go”, ale bilety okresowe podrożeją o wartość inflacji, czyli o prawie 2 procent.
Mer Londynu zapowiedział, że ceny podmiejskich połączeń kolejowych zostaną zamrożone po przejęciu ich przez Transport for London. Jako pierwsze już w 2018 roku mają zostać przejęte linie Southeastern.
Marcin Urban, Cooltura
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.