Największe gwiazdy muzyki i sportu pożegnał świat w mijającym roku. W Polsce największe straty poniosło kino. 1 listopada wspominamy naszych zmarłych bliskich. Może znajdziemy chwilę, by przypomnieć sobie szerzej znane postaci, które odeszły w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy.
Eugeniusz Rudnik (ur. 28 października 1932 w Nadkolu, woj. mazowieckie; zm. 24 października 2016) – kompozytor, reżyser dźwięku, pionier muzyki elektronicznej i elektroakustycznej w Polsce. Zrealizował dziesiątki dzieł (m.in. „Ekecheirija” Krzysztofa Pendereckiego na otwarcie igrzysk w Monachium), stworzył około 95 utworów, które były prezentowane w stacjach radiowych całej Europy i wielu krajów świata, a także na licznych festiwalach.
Tomasz Surowiec (5 marca 1949 w Łodzi, zm. 24 stycznia 2016 we Wrocławiu) – „dolnośląski Wałęsa”, jeden z założycieli Solidarności w regionie. 26 sierpnia 1980 r. w jednej z wrocławskich zajezdni zatrzymał autobus, dając początek strajkowi w MPK, który miał być dowodem solidarności ze strajkującymi stoczniowcami na Wybrzeżu. Miał też udział w uratowaniu związkowych funduszy przed konfiskatą ze strony Służby Bezpieczeństwa, na dziesięć dni przed wprowadzeniem stanu wojennego. Na kanwie tej historii powstał film „80 milionów”.
Henryk Średnicki (ur. 17 stycznia 1955 w Siemianowicach Śląskich, zm. 10 kwietnia 2016 w Piotrkowie Trybunalskim) – pięściarz, jedyny Polak z tytułem mistrza świata (1978, w kat. muszej). Walczył w barwach GKS Katowice, GKS Tychy, GKS Jastrzębie i Górnika Sosnowiec.