Samozatrudnieni w UK zarabiają coraz mniej

W ciągu ostatnich 15 lat liczba samozatrudnionych mieszkańców UK wzrosła aż o połowę.
Jednak ten wzrost nie zawsze idzie w parze ze wzrostem dochodów. Według ekspertów ich średni dochód zmniejszył się o około 60 funtów tygodniowo i jest podobny do średniej z 2001 roku.

Co więcej, planowane przez rząd Theresy May cięcia socjalne mają sprawić, że osoby prowadzące własną działalność w UK będą musiały się znowu liczyć ze spadkiem średnich dochodów. Chodzi głównie o powszechne wprowadzenie świadczenia kredytu uniwersalnego, który zastępuje dotychczasowy pakiet różnych świadczeń socjalnych. Według ekspertów z Social Market Foundation najbardziej odczują to osoby osiągające minimalne dochody na własnej działalności, głównie te, które operują w takich sektorach jak budownictwo, ale również kierowcy Ubera.

- Szacujemy, że około pięciu milionów pracowników działa na rynku na własny rachunek. Ale podczas gdy ten model pracy zyskuje na popularności, to typowe zarobki tych osób są niższe niż kilkanaście lat temu. Jeszcze przed kryzysem samozatrudnionych było mniej, jednak zarabiali lepiej – mówi Adam Corlett, analityk z Resolution Foundation. Według raportu RF, średnie tygodniowe dochody osób pracujących na własny rachunek w UK stale rosły w późnych latach 90 i kilka lat po 2000 roku.

Rzecznik ministerstwa biznesu, energii i strategii przemysłowej przekonuje, że celem rządu jest budowanie takiego modelu gospodarki, który działa korzystnie dla wszystkich. Przypomniał też, że w ramach „national living wage” ponad milion pracowników otrzymało istotny wzrost dochodów. Jego zdaniem premier May robi wszystko, aby rynek wspierał wszystkich uczestników.

Tymczasem eksperci podkreślają, że spora grupa samozatrudnionych w dużym stopniu korzystała do tej pory z rozbudowanych świadczeń socjalnych. Miało to spore znaczenie szczególnie w przypadku osób pracujących na własny rachunek, które posiadają rodziny. Gdy do 2022 roku powszechnie zostanie wprowadzony kredyt uniwersalnych, dochody takich rodzin zostaną mocno uszczuplone.

- Generalnie w kraju poczyniliśmy naprawdę spore postępy, jeśli chodzi o poprawę sytuacji osób najmniej zarabiających. Jednak od lat osoby pracujące na własny rachunek były przy tych działaniach pomijane. Dlatego też mamy nadzieję, że ministrowie pochylą się w końcu nad potrzebami ponad pięciu milionów ciężko pracujących ludzi w UK. Nasz raport wyraźnie pokazuje, że w tym sektorze problem zbyt niskich dochodów jest bardzo widoczny – mówi Nida Broughton z Social Market Foundation.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• Koszty pożyczek rządowych rosną po kolejnym zwrocie Liz Truss.
• UK potrzebuje migrantów aby pobudzić wzrost gospodarczy uważają Brytyjczycy
• Dopłaty do rachunków za energię – wszystko co musisz wiedzieć
• Ukraina liczy straty wojenne w mld dolarów
• Bez wsparcia rządu, Brytyjczyków czeka gwałtowny spadek poziomu życia