MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

12/10/2016 00:27:00

Ich dwoje – Błaszczu i Lewy na 2:1 z Armenią !!!

Heroiczna walka Ormian i męczarnia Polaków, zostały zakończone  w 95. minucie gry. Nokautujący cios Lewandowskiego po dośrodkowaniu Błaszczykowskiego w ostatniej sekundzie meczu, uratował dla nas zwycięstwo i trzy punkty!

Trzeba jednak przyznać, że nasz zespół nie pogubił się po stracie gola, cały czas posiadał inicjatywę w grze, zmuszając przeciwnika do obrony. Im bliżej  końca meczu, tym cześciej dochodziliśmy do groźnyxh sytuacji na polu karnym. Strzały były jednak chybione lub padły łupem bramkarza. Brakowało akcjiz pierwszej piłki i szybkiej wymiany podań na jeden kontakt. Już w 54 minucie Błaszczykowski płasko zacentrował na trzeci metr, jednak zarówno Teodorczyk jak i Lewandowski  nie sięgnęli piłki. A gdy już dochodziło do strzału, wówczas bramkarz Ormian spisywał się bez zarzutu. Tak było zwłaszcza gdy obronił strzał Roberta Lewandowskiego z pięciu metrów na wprost bramki. Tymczasem rywale stawali się niemal tak samo groźni pod bramkę Fabiańskiego. W kontratakach celował zwłaszcza wprowadzony po przerwie szybki Aras Obiliz. W 73 minucie  popędził sam na sam z bramkarzem, ale w końcówce wyraźnie brakło mu rytmu i jego strzał był za słaby. Momentami odnosiło się wrażenie, że trwa równomierna wymiana ciosów w tym spotkaniu. W 79 minucie przyśpieszyli Polacy. Piotr Zieliński kapitalnie wymienił piłkę z Robertem Lewandowskim i wyszedł sam na sam z Beglarianem, który znów świetnie interweniował. W ostatnich minutach uwidoczniła się coraz większa przewaga naszych orłów, co niestety nie miało przełożenia na zmianę wyniku.

Jednak to co wydarzyło się w doliczonym czasie gry kibice będą długo pamiętać! W 90 minucie nastąpiła kontra Ormian która mogła zakończyć się sytuacją sam na sam, gdyby nie przytomne wyjście z bramki Fabiańskiego, daleko poza pole karne. Widmo sensacji stawało się realne, a co bardziej pesymistycznie nastawieniu kibice wietrzyli już katastrofę w postaci porażki z osłabioną Armenią na własnym boisku 1:2...

Robert Lewandowski po mierzonym dośrodkowaniu Jakuba Błaszczykowskiego, strzela zwycięską bramkę w meczu z Armenią, w ostatniej minucie doliczonego czasu gry! (foto: Paweł Śrutwa)

Ale oto nastąpiła czwarta minuta doliczonego czasu gry  (94 minuta meczu). Na naszą  bramkę pobiegł z piłką Aras Ozbiliz, nikt już nie był mu w stanie przeszkodzić, gdy Ormianin spudłował posyłając strzał obok krótkiego słupka! Po wznowieniu gry przenieśliśmy akcję pod pole karne gości, gdzie został sfaulowany Bartosz Kapustka. Do piłki podszedł Jakub Błaszczykowski, uniósł wysoko prawicę hipnotyzując defensorów i jasne było, że za chwilę dośrodkuje precyzyjnie, w sobie tylko znane miejsce. Kopnięta futbolówka poszybowała na długi słupek, idealnie na głowę Roberta Lewandowskiego. Nasz supersnajper oddał strzał w przeciwnym do dośrodkowania kierunku, uniemożliwiając jakąkolwiek reakcję bramkarzowi. Niewiarygodne stało się możliwe! Robert Lewandowski drugi raz (ostatnio w meczu ze Szkocją w Glasgow...) zdobył bramkę wraz z końcowym gwizdkiem spotkania, dając nam kolejne bezczenne punkty w tych eliminacjach...

To właśnie takie trzy punkty, ciężko wywalczone w meczu, który zamiast spacerku okazał się męczarnią, mogą mieć kluczowe znaczenie w sprawie awansu na rosyjski Mundial...

Transparent zorganizowany przez fanów naszej reprezentacji po meczu z Danią... (foto: Paweł Śrutwa)

Protokół meczowy:
11 październik 2016, Warszawa, PGE Narodowy mecz el. MŚ 2018
Polska - Armenia 2:1 (0:0)
bramki: Hrajr Mkojan 48 - samobójcza, Robert Lewandowski 90+4 - Marcos Pizzelli 51
żółte kartki: Thiago Cionek 35, Jakub Błaszczykowski 87 - Gael Andonian 28, 30, Arsen Beglarian 74
czerwona kartka: Gael Adonian 30 (za drugą żółtą).
sędziował: Ivan Kruzliak (Słowacja)
widzów: 48 tys.
składy:
Polska:
22.Łukasz Fabiański - 16.Jakub Błaszczykowski, 15.Kamil Glik, 4.Thiago Cionek, 3.Artur Jędrzejczyk (18.Paweł Wszołek 34) - 11.Kamil Grosicki (7.Bartosz Kapustka 70), 10.Grzegorz Krychowiak, 19.Piotr Zieliński, 13.Maciej Rybus - 9.Robert Lewandowski, 14.Łukasz Teodorczyk (23.Kamil Wilczek 85)  Trener : Adam Nawałka
Armenia: 1.Arsen Beglarian - 17.Wahagn Minasian, 3.Warazdat Harojan, 15.Hrajr Mkojan, 5.Gael Andonian, 20.Lewon Hajrapetian - 13.Kamo Howhannisian (23.Aras Ozbiliz 60), 19.Karen Muradian (4.Taron Woskanian 35), 11.Artak Grigorian, 21.Dawit Manojan - 8.Marcos Pizzelli (16.Dawit Hakobian 85) Trener: Varuzhan Sukiasyan

Na meczu z Armenią nie zabrakło Polaków przybyłych z Wysp Brytyjskich (foto: Paweł Śrutwa)

W pozostałych meczach:

Dania - Czarnogóra 0:1
0:1 Fatos Beciraj 32

Kazachstan - Rumunia 0:0

Tabela grupy E:
1. Czarnogóra 7 pkt, 7-1 bramki, 2-1-0
2. Polska 7 pkt, 7-5 bramki, 2-1-0
3. Rumunia 5 pkt, 6-1 bramki, 1-2-0
4. Dania 3 pkt, 3-4 bramki, 1-0-2
5. Kazachstan 2 pkt, 2-7 bramki, 0-2-1
6. Armenia 0 pkt, 1-8 bramki, 0-0-3

W tym roku pozostała do rozegrania jeszcze jedna kolejka spotkań, w dniu 11 listopada:
Rumunia - Polska
Dania - Kazachstan
Armenia - Czarnogóra

Relacjonował: Marcin Kuś

Zdjęcia: Paweł Śrutwa


Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)


 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska