Brytyjczycy nie chcą „twardego Brexitu”

Osborne dodał też, że liderzy kampanii Vote Leave są zbyt naiwni, wierzą bowiem, że Wielkiej Brytanii uda się wywalczyć w negocjacjach wszystko co sobie wymyślili. Były szef resortu skarbu ostrzegał rząd Theresy May przed zbyt twardą postawą w negocjacjach, która może w ciągu kilku lat odizolować Wielką Brytanię od pozostałych krajów Europy i świata. Przypomniał też, że Brytyjczycy zagłosowali za wyjściem UK z Unii, ale nie chcieli „twardego Brexitu”.

Osborne w swoim wystąpieniu w Chicago podkreślił też, że decyzje, które będzie podejmował gabinet May będą „najbardziej znaczącymi decyzjami od czasu II wojny światowej”. Radzi też, aby May skupiła się na jak najdalej idącej współpracy ekonomicznej z europejskimi partnerami, również jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Jego zdaniem, bez statusu członka UE, Wielka Brytania poprzez umiejętnie poprowadzone negocjacje, może być dla UE cennym i wartościowym partnerem.

Nie możemy zbyt twardo negocjować, zresztą nie za tym głosowali w czerwcu nasi rodacy. Pamiętajmy też, że nasz związek jako kraju z Unią Europejską jest dwutorowy i wzajemny. Nie powinniśmy też oczekiwać pełnego pakietu korzyści, równego członkom UE, skoro chcemy wyjść z tej organizacji. Jakieś koszty tej decyzji trzeba ponieść. A drogą ku temu są kompromisy – mówi Osborne.

- Większość zagłosowała za Brexitem, ale nikt nie głosował za Brexitem w wydaniu „hard”. Ludzie nie chcą ekstremalnych rozwiązań. Nie możemy się odwrócić plecami od Europy, przed nami nadal wiele ogromnie złożonych problemów jak terroryzm, imigracja, zmiany klimatyczne. Ciężko się z tym zmagać w pojedynkę – przekonuje były kanclerz skarbu.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• UK chce budować z Polską sojusz będący alternatywą dla Unii
• Wstyd i rozczarowanie po brexicie
• UK przedłuża tymczasowy program wiz pracowniczych
• 2022: Nowe przepisy celne i roaming
• Rok po Brexicie - Brytyjczycy żałują wyjścia z UE