Jeszcze kilka dni temu termometry pokazywały 34 stopnie C, a teraz Met Office publikuje ostrzeżenia związane z burzami, ulewnymi deszczami, zagrożeniem powodziowym i alarmy związane z możliwością podtopień.
Meteorolodzy są zgodni, że tak ciepłego września nie było od lat. Co więcej, od 1929 roku nie zanotowano na Wyspach w tym miesiącu trzech dni z rzędu z temperaturą powyżej 30 stopni C. W tym roku taka sytuacja miała miejsce, co potwierdza wrześniowe temperatury ponad normę.
Koniec lata
Nadszedł jednak kres wrześniowych upałów i od dziś temperatury wrócą już do typowych dla tego miesiąca wskazań. Pojawią się też deszcze, w niektórych rejonach na tyle obfite, że istnieje groźba wystąpienia powodzi.
- Od czwartku mieszkańcy południowej Anglii powinni się spodziewać burz i dość obfitych opadów deszczu. Lokalnie mogą wystąpić niewielkie podtopienia i powodzie. Szacujemy, że spadnie około 30-40 mm deszczu w ciągu godziny, dlatego też tak nagły opad może spowodować niebezpieczne zalania – mówi rzecznik Met Office.
Deszczowy front to efekt zderzenia dwóch ogromnych mas powietrza. W piątej deszcze zaczną obejmować już niemal całą Anglię, za wyjątkiem krańców północno-zachodnich. Będzie dość burzowo, a opady mogą być gwałtowne.
Po wtorkowych upałach powietrze stanie się bardziej rześkie. - Będzie też chłodniej, ponad 20 stopniu. Osoby, które nie przepadają za upałami z pewnością odetchną. W sobotę pogoda będzie całkiem przyjemna, opadów będzie mniej, ale nie będzie również upalnie – mówi przedstawiciel Met Office.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.