Jak wygląda edukacja seksualna w UK?

Eksperci z Terrence Higgins Trust zapytali młodych ludzi w wieku od 16 do 24 o ich ocenę szkolnych lekcji poświęconych wychowaniu seksualnemu. Połowa z 914 ankietowanych stwierdziła, że obecnie szkolne zajęcia są kiepskie. Co więcej, trzy czwarte badanych stwierdziło, że na tych zajęciach brakuje lub brakowało zagadnień dotyczących seksu, nie omawiano bieżących problemów, nie poruszono spraw związanych ze środowiskami LGBT itd.

Niska jakość zajęć SRE (sex and relationship education) w brytyjskich szkołach to również główna teza raportów Ofsted z 2013 roku. Wygląda więc na to, że coś jest na rzeczy skoro dwa niezależne raportu w odstępie kilku lat mówią nam o tym samym.

Eksperci z Ofsted stwierdzili wtedy, że 40 proc. zajęć SRE w ogóle nie przystaje tematyką do ówczesnej rzeczywistości oraz spraw i problemów, które trapią młodych ludzi.

Jeśli już w danej szkole prowadzone są lekcje SRE, to bardzo często są one ograniczone do biologicznych pogadanek, czyli reprodukcji, omówienia części ciała, stosunków heteroseksualnych.

Zła nauka, kiepska wiedza

Badanie Terrence Higgins Trust zatytułowane „Shh … No Talking” potwierdza, że tematyka i sposób prowadzanie edukacji seksualnej w UK w ogóle nie przystaje do oczekiwań „pokolenia smartfonowców” i w dużym stopniu wystawia młodych ludzi na wszelkie zagrożenia, nadużycia na tle seksualnym i psychicznym.

Dzięki temu badaniu zobaczyliśmy smutną rzeczywistość edukacji seksualnej w naszych szkołach. Pokolenie młodych ludzi zostało narażone na szereg zagrożeń, co często skutkuje niską samooceną, a także homofobią, niezdrowymi relacjami, złym stanem zdrowia seksualnego, zaburzeniami.

- Rząd po cichu zablokował pomysł powszechności lekcji SRE, a szkoły opuszczają kolejni uczniowie, którzy nie mają pojęcia o LGBT, tożsamości płciowej i innych ważnych zagadnieniach – mówi Ian Green, szef Terrence Higgins Trust.

Przypomnijmy, że w lutym tego roku ministerstwo nie zgodziło się na to, aby zajęcia SRE były obowiązkowe. Nie pomógł nawet apele rodziców i pedagogów, których zdaniem tego typu edukacja jest ważna i potrzebna. W tej chwili lekcje SRE są obowiązkowe tylko w publicznych szkołach średnich, co stanowi 40 proc. wszystkich szkół w UK.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• Trzech członków gabinetu oskarżonych o nadużycia seksualne
• UK: Przybywa osób homoseksualnych i biseksualnych
• Jak pandemia wpłynęła na nasze związki?
• Rząd wycofuje się z nowelizacji ustawy o zmianie płci
• Jak uprawiać seks podczas Covid-19