Brexit. Polacy (nie)lękajcie się

Karol Piątkowski, Militia Regni Poloniae

Nieprzypadkowy był ostatni wandalizm POSK-u oraz wandalizm dokonany na polskiej fladze dzień przed referendum. Anglicy oczerniali nas już cztery lata temu. Jest duża niechęć wobec Polaków. Anglicy propagandę antypolską rozwijali na kilka lat przed referendum, zarzucali nam, że bierzemy zasiłki, szukali pretekstu. Polacy są bardziej operatywni, przedsiębiorczy, są konkurencją w pracy. To się im nie podobało. Dlatego Anglicy upiekli dwie pieczenie na jednym ogniu: wystąpili z UE i uderzyli w Polaków.
Ci Polacy, którzy wiązali swoją przyszłość z tym krajem, powinni obawiać się Brexitu. Natomiast spać spokojnie mogą ci, którzy przyjechali tutaj na rok lub dwa, przebywają na Wyspach tymczasowo. Inaczej decyzja Anglików opuszczenia UE byłaby pozbawiona sensu. Z pewnością lepiej dla nas tutaj nie będzie. UE to utopia, która nigdy się nie ziszcza. Wyjście Anglików z UE nie będzie już przyciągało młodych ludzi z Polski do przyjazdu na Wyspy. I może Polska zacznie się w końcu rozwijać, może młodzi ludzie zaczną widzieć swoją szansę w budowaniu swojej przyszłości w naszym kraju. Bardziej negatywne nastawienie wobec innych narodowości widać tez w Cambridge, to tam Polaków nazwano polskim robactwem, które powinno wracać do domu. To jest smutne. Moim marzeniem jest żeby jednego dnia z King Cross kilka tysięcy Polaków demonstracyjnie wyjechało pociągiem do Polski.