Brexit. Polacy (nie)lękajcie się

Książę Jan Żyliński, biznesmen, były kandydat na burmistrza Londynu

Od momentu ogłoszenia wyniku referendum Polacy mieszkający na Wyspach proszą mnie o zajęcie mocnego stanowiska i obronę interesów naszej społeczności. Zawsze stawałem i będę stawał w jej obronie! Jeśli będzie trzeba stworzymy rodzaj „państwa podziemnego”, my Polacy jesteśmy w tym najlepsi. Razem z innymi mieszkańcami Zjednoczonego Królestwa będziemy domagać się należnego nam szacunku. Mamy prawo godnie tu żyć i pracować.
Od kilku dni coraz więcej jest niepokojących incydentów skierowanych przeciwko nam Polakom. Chcę powiedzieć: Nie dajmy się zastraszyć, ale jednocześnie nie próbujmy odpowiadać agresją na przejawy chamstwa i rasizmu. Nie tędy droga! Pod POSK-iem mieszkańcy Londynu w akcie solidarności z Polakami złożyli kwiaty i karteczki z wyrazami wsparcia i przeprosinami. To pokazuje, że nie jesteśmy tu niechcianymi przybyszami.
Jednak nie możemy być dalej bierni! Każdy kto do tej pory zaniedbał starania o status rezydenta powinien bezzwłocznie wypełnić stosowne dokumenty. Zyska wtedy należną ochronę i możliwość decydowania o swoim losie w Zjednoczonym Królestwie. Taki wynik nie powinien się już nigdy powtórzyć! Zadbajmy o swoje interesy, każdy z osobna i wszyscy razem!