Najwięcej, bo prawie 60 mln funtów, ma być zaoszczędzonych w wyniku renegocjacji kontraktów z podwykonawcami. Wstrzymana ma być rekrutacja nowych pracowników, z wyjątkiem najbardziej kluczowych stanowisk. Pracę może stracić znaczna część z 3 tys. pracowników zatrudnianych prze agencje oraz blisko stu informatyków. Zamrożone mają być płace menedżerów, zarabiających powyżej 100 tys. funtów rocznie. Ponad 20 mln funtów oszczędności ma przynieść przegląd struktury zarządzania i likwidacja stanowisk, które się dublują. A kolejne 20 mln konsolidacja projektów IT.
To jednak kropla w morzu potrzeb. Jak ocenia Transport for London zamrożenie cen na 4 lata spowoduje dziurę w budżecie sięgającą ponad 640 mln funtów.
Zaoszczędzą za to pasażerowie. Gdyby coroczne podwyżki były kontynuowane na dotychczasowym poziomie, przeciętny londyńczyk wydałby w ciągu najbliższych czterech lat nawet 400 funtów więcej na podróże po Londynie.
Marcin Urban, Cooltura
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.