Za zasypywanie nieznajomych niepożądanymi e-mailami grozi grzywna do 90 tys. euro i trzech lat więzienia.
W zeszłym roku we Włoszech zarejestrowano ponad milion skarg na spam. Eksperci z Unii Europejskiej oceniają, że w skali globalnej spam stanowi 48 procent wszystkich e-maili. Obliczono, że czas stracony na usuwanie takich wiadomości ze skrzynek poczty internetowej kosztuje firmy 2,5 mld euro rocznie.
W większości krajów nie ma jeszcze żadnych sankcji karnych dotyczących spamu. Skuteczność włoskich przepisów może więc być ograniczona ponieważ, jak oceniają tamtejsi eksperci, 60 procent spamu dociera do Włochów zza granicy.
Przeciwko rozsiewaczom spamu wszczęto już kilka dochodzeń w USA. Nad sposobami powstrzymania plagi zastanawia się także Kongres.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.