MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

10/05/2016 14:42:00

Stres, płacz i łzy, czyli 11-latki na egzaminach SATs

Stres, płacz i łzy, czyli 11-latki na egzaminach SATsPonad 600 tys. uczniów przystąpiło do pierwszego testu w ramach egzaminów SATs. Test z czytania ze zrozumieniem był na tyle trudny, że zestresowane dzieci trzęsły się i płakały. Rodzice i nauczyciele atakują ministerstwo za zbyt wysoki poziom testu.
Media społecznościowe dosłownie zalały wpisy zbulwersowanych rodziców, którzy opisywali to, przez co przeszły ich dzieci. Na Twitterze można znaleźć masę wiadomości opisujących, jak zestresowane dzieci płakały, trzęsły się i jak mocno były przerażone trudnością testu. Pojawiły się też informacje o wielu uczniach, którzy nie byli w stanie dokończyć testu, bo paraliżował je stres i płacz.

Bardzo trudne pytania

- Bez żadnych wątpliwości było to najtrudniejszy test z czytania, z jakim miałem kiedykolwiek do czynienia. Jestem zbulwersowany tą sytuacją – mówi jeden z nauczycieli.
- Sam tekst nie był jeszcze taki straszny, ale pytania do tekstu i słownictwo to było coś, czego jeszcze nie widziałem w swojej karierze. Pytania były naprawdę skomplikowane, wręcz niedorzecznie, jakby ktoś zrobił to celowo. Nie dziwie się, że ta wiele dzieci po prostu ich nie zrozumiało – dodaje inny pedagog.
Na forum Times Educational Supplement podobnych głosów ze strony nauczycieli można znaleźć całe mnóstwo. „Jeśli ktoś chciał stworzyć tak trudny test, aby dzieci poległy, to zadanie wykonano w 100 proc.” – czytamy na forum.

Zestresowani uczniowie

Ministerstwo zapowiadało już wcześniej, że tegoroczne testy w ramach egzaminów SATs miałyby trudniejsze od ubiegłorocznych, ale chyba nikt nie spodziewał się aż takiego poziomu. Rodzice na Twitterze wciąż piszą o swoich dzieciach, które w domu cały czas płaczą, bo nie rozumiały tekstu, uważając, że są do niczego.
„Córka wróciła ze szkoły i cały dzień opowiada, że spora grupa dzieci na teście płakała, trzęsła się ze stresu. Rząd chyba powinien przemyśleć pewne sprawy” – pisze na Twitterze jedna z mam.
Rzecznik ministerstwa edukacji stwierdził, że test z czytania odpowiadał poziomowi próbnego testu, który wcześniej nie wzbudził kontrowersji. – Oczywiście tego rodzaju testy nie powinny być źródłem stresu dla dzieci, ich zadaniem jest dostarczenie nauczycielom wiedzy na temat poziomu umiejętności uczniów – mówi rzecznik.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)


 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska