Zdaniem brytyjskiej grupy muzułmańskiej, podróżowanie kobiety bez męża lub bliskiego męskiego krewnego jest „niedopuszczalne”. Przynajmniej dalej niż w promieniu 48 mil od miejsca zamieszkania, albo gdy podróż przekracza trzy dni.
Takie zarządzenie można znaleźć na stronie internetowej Blackburn Muslim Association. Dowiadujemy się tam również, że BMA otrzymało dofinansowanie od lokalnych władz i jest członkiem Muslim Council of Britain. Na stronie znajdziemy również nakaz noszeniu bród przez mężczyzn, a dla kobiet przewidziano zakrywanie twarzy.
Nowoczesna Wielka Brytania i historyczny zakaz
Justine Greening, brytyjska minister rozwoju międzynarodowego odpowiadającego również za przestrzeganie zasad równości, określiła wspomniane nakazy jako „hańbiące” i nie mieszczące się w nowoczesnej Wielkiej Brytanii.
Sprawą zainteresowała się po zapytaniu ze strony posła Torysów, Davida Daviesa, który dał do zrozumienia, że „wysiłki w celu poprawy równości płci na Wyspach przynosiłyby większy efekt, gdyby organizacje takie jak Blackburn Muslim Association nie zakazywały kobietom podróżowania bez przyzwoitki”.
- W Wielkiej Brytanii nie ma miejsca na tego rodzaju zakazy. Członkowie Blackburn Muslim Association powinni zapoznać się z obowiązującym tu prawem i szybko wycofać się z tego rodzaju nakazów – mówi Justine Greening.
- Tego rodzaju praktyka towarzyszenia kobietom muzułmańskim w podróży to bardzo dawna tradycja wynikająca historycznie z chęci zapewnienia bezpieczeństwa. W obecnych czasach trzeba stanowczo potępić tego rodzaju nakazy. Kobiety powinny same decydować i mieć możliwość wyboru – mówi dr Sheik Howjat Ramzy.
- W naszym społeczeństwie nie ma miejsce na tego typu reguły godzące w wolność kobiet. Byłoby dobrze, aby liderzy muzułmańscy zachęcili swoich zwolenników do głębszej integracji – uważa Lord Green z Migration Watch UK.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk