W niedzielę w południowowschodniej Anglii termometry mają pokazać nawet 27 stopni Celsjusza. Na Wyspach będzie więc zdecydowanie cieplej niż w wielu krajach basenu Morza Śródziemnego. Pięknej pogodzie niestety może towarzyszyć wzrost zanieczyszczenia powietrza. Służby już wydały odpowiednie komunikaty i ostrzeżenia.
Na szczęście stopień zanieczyszczenia określany jest jako umiarkowany i dotyczyć będzie tylko wybranych lokalizacji w UK, w tym niewielkich obszarowo terenów w południowo-zachodniej Anglii i zachodniej Szkocji.
Przedstawiciele Defra, rządowego departamentu odpowiedzialnego za ostrzeżenia związane z zanieczyszczeniami, poinformowali, że osoby zmagające się z chorobami płuc lub serca powinny w ten weekend ograniczyć aktywność na świeżym powietrzu.
- Silne wiatry z południowego wschodu przyniosą znacznie zanieczyszczone powietrze znad kontynentu. Kulminacji należy spodziewać się w weekend, na początku przyszłego tygodnia sytuacja wróci do normy. Ostrzeżenia dotyczą części terenów Anglii i Walii. Tego rodzaju sytuacja to częste zjawisko, które towarzyszy zmianom temperatury w okresie wiosennym – mówi rzecznik Defra.
Tymczasem Met Office informuje, że ciepły weekend będzie oznaczał również możliwość wystąpienia burz. – Ciężko nam przewidzieć, gdzie dokładnie wystąpią burze, bo będą one miały charakter opadów przelotnych, które rozwijają się w szybkim tempie. Generalnie zapowiada się naprawdę ciepły weekend, większość obszarów zanotuje powyżej 25 stopni C. Po chłodnym kwietniu takie temperatury będziemy odczuwać jako naprawdę wysokie – zapewnia rzecznik Met Office.
Do majowego rekordu ciepła w UK nadal daleko. Przypomnijmy, że 29 maja 1944 roku w Londynie zanotowano 32,8 stopnia C, było to zaledwie tydzień przed inwazją w Normandii.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.