MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

12/04/2016 09:45:00

Brytyjska policja – specjalnie dla Polaków

Lepiej zapobiegać niż interweniować. Dlatego Polacy pracujący w londyńskiej policji kierują działania do polonii brytyjskiej. Uruchomili specjalny posterunek dla Polaków, prowadzą zajęcia w polskich szkołach i mają wiele innych planów.  

A jak reagują Polacy na policjanta – Polaka, który chce im wypisać mandat?

SP: Zazwyczaj zaprzeczają, mówią: „przecież nie rozmawiałem, odsłuchiwałem wiadomość, albo sprawdzałem mapę, albo odczytywałem smsa”. Odpowiedzi są najróżniejsze, ludzie myślą ogólnie, że łamią prawo, kiedy rozmawiają przez telefon, a dzieje się to już w momencie, kiedy go używają, ponieważ dwie ręce powinny znajdować się na kierownicy.
 
A jeżeli zatrzymany Polak nie zna języka angielskiego?

SS:
Jeżeli sytuacja ma miejsce podczas interwencji, czyli na wezwanie 999, to policja pyta, czy jest jakiś funkcjonariusz, który mówi po polsku. Zazwyczaj jestem ja, albo Sebastian. Jeśli nie ma mnie w pracy, dzwonią do mnie na komórkę do domu. Słyszę wówczas: „Rozumiem, że masz wolne, ale....”. Policja posiada jeszcze language line, policjanci podają swój kod i proszą o tłumacza w danym języku. To takie wewnętrzne wsparcie dla nas.
 
Na Wyspy przyjechali Polacy, którzy w Polsce mieli konflikt z prawem. Czy tutaj mogą czuć się bezkarni?


SP: Absolutnie nie. Nie są bezkarni. Interpol publikuje listy poszukiwanych osób w internecie, które są ogólnodostępne. Europejska i angielska baza danych osób poszukiwanych, w zależności od popełnionych przez nie przestępstw, są uaktualnianie na bieżąco. Miałem przypadki, że weryfikując dane jakiejś osoby, która popełniła wykroczenie, okazywało się, że jest ona poszukiwana w Polsce. Wówczas następował areszt, ekstradycja do Polski i tam zapadała decyzja polskiego sądu o dalszym losie danej osoby.
 
Bezdomni Polacy też mogą czuć się zagrożeni deportacją?

SP:
Rok czy dwa lata temu współpracowaliśmy z organizacją charytatywną zajmującą się bezdomnością. Rozdawaliśmy ulotki, gdzie takie osoby mogą uzyskać pomoc. Informowaliśmy o jadłodajniach i noclegowniach. Jedna znajduje się w dzielnicy Acton. Bezdomność nie jest przestępstwem więc raczej staramy się pomóc takim osobom, jeżeli oczywiście nie ma elementów zachowań aspołecznych. Wówczas sytuacja ulega zmianie.

f
Policjanci z dyrektorką szkoły, Małgorzatą Kalinowską
 
Policja również pomaga Polkom, które są w toksycznych związkach, rodzinom, w których jest przemoc...

SS:
Tak. Polki nie muszą się obawiać, że nie znają języka. Niech przyjdą do nas, jesteśmy otwarci na ich problemy. Rozmawiam z Polkami na posterunku w Greenford, które doświadczają przemocy w swoich związkach partnerskich. Ich partner nadużywa alkoholu, są bite, obarczane wyzwiskami, szantażowane. W tej kwestii też współpracujemy z organizacją charytatywną. Dzwoniłam w ich sprawie do ambasady, do councilu. Wiele kobiet nie wie co ma zrobić w takiej sytuacji. My możemy wskazać im kilka możliwości, ale to kobieta sama musi podjąć decyzję. Jedna Polka dzięki naszej pomocy otrzymała dom na Ealingu i mogła się wyprowadzić tam ze swoimi dziećmi. W tym przypadku adwokat z ramienia ambasady pomógł jej w otrzymaniu rozwodu.
 
SP: Stosujemy podejście multipodmiotowe polegające na współpracy z instytucjami tj. z urzędem, psychologami, specjalistami do rozmów z dziećmi. Nie są to tylko sprawy policyjne. Angażujemy kilka instytucji, których zadaniem jest kompleksowa pomoc.
 
Zatem wystarczy tylko przyjść na posterunek.

SS:
Kiedy słyszę, że ktoś mówi po polsku lub pyta o tłumacza, natychmiast zwracam się do niego w języku polskim. Przełamujemy barierę językową. Trzeba tylko do nas przyjść, nie trzeba się bać, ale odważyć, by rozmawiać. Co prawda zaskakujące jest to, jak wielu Polaków mieszkających tutaj od lat, nie mówi po angielsku, jednak to nie oznacza, że mają oni być pozbawieni pomocy. Wręcz przeciwnie. Ten posterunek został uruchomiony specjalnie dla nich.
 
SP: Ludzie nie zdają sobie sprawy, że nawet jeśli nie mówią po angielsku, to na posterunku policji zawsze znajdzie się sposób, aby im pomóc.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 1)

riko87

1 komentarz

30 grudzień '18

riko87 napisał:

Potrzebuje pomocy nie skorupowanej policji

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska