MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

05/04/2016 08:50:00

29. kolejka Ekstraklasy

29. kolejka EkstraklasyTo już pewne przed ostatnią kolejką rundy zasadniczej - Legia Warszawa ukończy ją jako lider tabeli. Prawdziwa walka toczyć się będzie o awans do grupy mistrzowskiej. Na dwa dostępne jeszcze miejsca szanse ma siedem drużyn, które obecnie w tabeli zajmują pozycje od 7 do 13.

Lechia Gdańsk miał okazję sprawić sensację i wygrać z Legią w Warszawie. Skończyło się jednak remisowo. W pierwszej połowie dla Legii trafił strzałem z woleja Ondrej Duda i miał jeszcze jedną dobrą okazję. Zaraz po przerwie Grzegorz Kuświk wyrównał stan meczu, a kilka minut później sędzia usunął (słusznie) z boiska Ariela Borysiuka za faul na wychodzącym na czysta pozycje Michale Maku. Pomocnik Lechii w końcówce spotkania trafił w poprzeczkę, a w rewanżu, Aleksander Prijović sprawdził stan słupka w bramce Lechii.


Pogoń Szczecin rozpoczęła mecz w Zabrzu od mocnego uderzenia w słupek - trafił Rafał Murawski. Później do głosu doszli gospodarze, którzy zdobyli prowadzenie po rozegraniu rzutu rożnego. Po przerwie trójkowa akcja Pogoni: Ricardo Nunes - Rafała Zwoliński - Rafał Murawski, przyniosła wyrównanie po strzale tego ostatniego.

Śląsk Wrocław nieoczekiwanie wygrał w Poznaniu. Jedyną bramkę już na początku meczu zdobył Ryota Morioka, który przejął piłkę po nieszczęśliwej interwencji obrońców Lecha. Japończyk miał szansę na kolejną bramkę, ale przegrał pojedynek sam na sam z Jasminem Burićiem. Bramkarz Lecha nie dał się pokonać także po strzale Petera Grajciara.

Na swoim stadionie przegrała też Termalica. Po niecałym kwadransie gola dla Korony strzelił Airam Cabrera, jednak bramka nie została uznana z powodu pozycji spalonej. Później trudno było się dopatrzeć celnego strzału ze strony obu drużyn. Emocje przyniosło dopiero ostatnie 20 minut. Najpierw Airam Cabrera domagał się rzutu karnego za faul na nim, a minutę później, kolejna akcja Korony przyniosła zwycięską bramkę. Kamil Sylwestrzak strzelił ją po dośrodkowaniu Łukasza Sierpiny.

Cracovia zremisowała bezbramkowo z Górnikiem Łęczna. W pierwszej części gry obie drużyny przeprowadziły po kilka groźnych akcji, a strzały w poprzeczkę zaliczyli Erik Jendrisek i Grzegorz Bonin. Po przerwie zarysowała się przewaga gości, jednak nieudokumentowana zwycięskim golem.

Zagłębie Lubin wysoko pokonało Piasta Gliwice, przy okazji ostatecznie grzebiąc nadzieje gości na zwycięstwo w rundzie zasadniczej sezonu. Od początku meczu Piast został zasypany strzałami i atakami gospodarzy. Najpierw celnie trafił Łukasz Janoszka z dośrodkowania Filipa Starzyńskiego. Później Starzyński z rzutu karnego po faulu na Janoszce. A w międzyczasie jeszcze Janoszka trafił w poprzeczkę. Po takim początku nie mogło być mowy o zwycięstwie Piasta. Po przerwie na 3:0 podwyższył Janoszka wykorzystując niepewną interwencję Jakuba Szmatuły. Dopiero wtedy honorową bramkę dla gości zdobył Mateusz Mak. Ostatnie słowo należało znów do lubinian. Filip Jagiełło mierzonym strzałem zza pola karnego posłał piłkę do bramki tuż przy słupku.

Dramatycznie działo się na boisku w Chorzowie, gdzie Wisła po pierwszej połowie remisowała z Ruchem 1:1, a miała szansę na więcej, bowiem Paweł Brożek nie trafił do pustej bramki. Początek drugiej części przyniósł dwa szybkie gole gościom. Końcówka należała do Ruchu. Najpierw Michał Koj strzelił kontaktową bramkę, a w ostatnich minutach była szansa na remis. Jednak bramkarz Wisły - Michał Miskiewicz - obronił rzut karny egzekwowany przez Patryka Liskiego.

O występie Jagiellonii z Podbeskidziem, rozegranym w poniedziałek 4 kwietnia 2016 napiszemy tylko, że przegrała 0:3 po dwóch bramkach samobójczych strzelonych przez środkowych obrońców i jednej z rzutu karnego. Niniejszym mecz ten dopisujemy do dwóch pozostałych z udziałem klubu z Białegostoku, w którym strzelano bramki w sposób przedziwny lub w zaskakującej ilości.
Pierwszy miał miejsce w ostatniej, 37 kolejce sezonu 2014/2015. Jagiellonia podejmowała  u siebie Lechię Gdańsk, było to 7 czerwca 2015. Do 79 minuty przegrywała 0:2. Wówczas  padła bramka kontaktowa, a kolejne trzy gole strzelono w 89, 90 i 90 minucie, ustalając wynik na 4:2 dla gospodarzy.
Nieco ponad miesiąc później, 9 lipca 2015 na własnym stadionie, w meczu eliminacyjnych Ligi Europy Jagiellonia pokonała 8:0 litewski zespół Kruoja Pokroje. Pierwszy mecz tych drużyn zakończył się skromną porażką Litwinów 0:1.

f
Rafał Murawski, strzelec bramki w meczu Pogoni Szczecin z Górnikiem Zabrze (fot. MojaWyspa)
 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska