Aktualizacja porad, jakie można znaleźć na stronie brytyjskiego MSZ, nastąpiła już wczoraj wieczorem. Ostrzeżenia dla Brytyjczyków przed podróżowaniem do Brukseli to efekt komunikatów, które wydały wcześniej same władze belgijskiej stolicy. „Belgijskie władze stanowczo odradzają podróżowanie do Brukseli, zalecamy postępować zgodnie z instrukcjami przedstawionymi przez belgijskie organy bezpieczeństwa” – informuje ministerstwo.
A wszystko dlatego, że zarówno belgijska policja, jak i służby wywiadowcze nie są jeszcze przekonane, że sytuacja w Brukseli jest już pod kontrolą. Stanowcze odradzanie podróży do konkretnego miasta w UE to niecodzienna sytuacja nawet po historycznych atakach terrorystów. Tego rodzaju komunikatu nie było np. po ubiegłorocznych atakach w Paryżu.
Nowe wytyczne bezpieczeństwa zastąpiły te mówiące o tym, aby obywatele brytyjscy przebywający w Brukseli zachowali czujność i ostrożność oraz aby starali się przebywać z dala od zatłoczonych miejsc, unikając korzystania z transport publicznego. Teraz MSZ radzi po prostu wyjazd z Brukseli i stanowczo odradza podróż do belgijskiej stolicy.
Wielka Brytania w gotowości antyterrorystycznej
We wtorek premier Cameron potwierdził, że służby są w gotowości, a na brytyjskich lotniskach i dworcach zwiększono środki bezpieczeństwa. Jednak rząd nie zdecydował się na podniesienie poziomu zagrożenia atakiem terrorystycznym w UK na stopień „krytycznego zagrożenia”. Obecnie formalny poziom alertu na Wyspach to „wysoce prawdopodobne”. Także we wtorek miało miejsce spotkanie z udziałem ministrów, policji i służb wywiadowczych, którego celem było opracowanie dalszych ruchów wobec wydarzeń w Brukseli.
Brytyjczycy wysłali też do Brukseli specjalny oddział policyjny, którego zadaniem będzie pomoc w śledztwie. – Nasi oficerowie będą pomagać w gromadzeniu i analizowaniu materiału dowodowego. Będą się starać pomóc belgijskim kolegom w szybkim ustaleniu przebiegu wydarzeń” – mówi rzecznik rządu.
Już dziś belgijska telewizja RTBF, powołując się na policyjne źródła, podała, że udało się zidentyfikować dwóch domniemanych zamachowców, którzy wysadzili się na brukselskim lotnisku. To bracia Khalid i Brahim El Bakraoui. Trzeci z zamachowców - Najim Laachraoui - jest poszukiwany.
Utrudnienia dla podróżujących
Jeśli ktoś mimo wszystko zdecyduje się na podróż do Brukseli, musi przygotować na poważne trudności zarówno na lotniskach, jak i na dworcach. Belgijskie władze zalecają mieszkańcom pozostawanie w domach. Brukselskie lotnisko pozostaje zamknięte. Pasażerowie posiadający bilety wystawione przez grupę Lufthansa (Brussels Airlines, Lufthansa, Swiss, Austrian Airlines i Germanwings) w terminie od 22 do 28 marca, z lub przez Brukselę, mogą dokonać przebukować bez dodatkowych opłat lub zwrócić bilety.
Lotnisko Bruksela-Charleroi jest otwarte, ale pasażerom zaleca się przybycie przynajmniej 4 godziny przed odprawą.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk