Zamachy terrorystyczne w Brukseli. Są ofiary śmiertelne
We wtorkowy ranek Brukselą wstrząsnęły eksplozje – najpierw na lotnisku, potem w metrze. Mówi się o kilkunastu zabitych i rannych. W kraju ogłoszono najwyższy stopień zagrożenia terrorystycznego.
Pierwsze eksplozje miały miejsce na lotnisku Bruksela Zaventem. Po kilku minutach nastąpiły wybuchy na stacji metra Maelbeek, która znajduje się niedaleko instytucji unijnych.
Eksperci od zagrożenia terrorystycznego szacują, że za wybuchami stoją islamscy terroryści-samobójcy.
Instytucje unijne zaleciły urzędnikom, aby nie wychodzili z biur i pozostali na swoich miejscach pracy. To samo dotyczy mieszkańców Brukseli. Nie można bowiem wykluczyć kolejnych ataków na terenie miasta.
Na razie nie ma informacji, czy wśród ofiar znajdują się Polacy.