MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

07/03/2016 13:35:00

Niemiecki minister ostrzega przed „Brexitem”

Niemiecki minister ostrzega przed „Brexitem”Niemiecki minister finansów stwierdził, że wyjście Wielkiej Brytanii byłoby „trucizną” dla jej gospodarki, ale także dla światowych rynków ekonomicznych. Boris Johnson bagatelizuje tę wypowiedź i nazywa niemieckiego polityka „agentem strachu” zwerbowanym przez Camerona.
Walka o głosy w referendum unijnym trwa w najlepsze. Tym razem w sprawie „Brexitu” wypowiedział się Wolfgang Schäuble, niemiecki minister finansów. Jego zdaniem wyjście UK z Unii Europejskiej to zły pomysł, a całość może skończyć się poważnymi problemami gospodarczymi, zarówno na Wyspach, jak i na światowych rynkach.

Schäuble w rozmowie w BBC1 przedstawia problematyczną wizję Wielkiej Brytanii poza UE. – Długie lata spędzilibyśmy na żmudnych negocjacjach, które byłyby męczące dla obu stron. Ale ponad wszystko jestem przekonany, że wasze wyjście ze wspólnoty okazałoby się trucizną dla brytyjskiej gospodarki – mówi niemiecki polityk.

Wywiad z szefem niemieckiego resortu finansów głośno komentował Boris Johnson, który jakiś czas temu przed tłumem dziennikarzy ogłosił się zwolennikiem „Brexitu”. Jego zdaniem Wolfgang Schäuble to jeden z „agentów strachu”, czyli ludzi przychylnych Cameronowi, którzy na jego prośbę lub polecenie „straszą” Brytyjczyków koszmarem po wyjściu UK z Unii.

Zwolniony za poglądy


Burmistrz Londynu odniósł się też do kontrowersyjnej sprawy rezygnacji ze stanowiska szefa BCC. John Longworth zrzekł się funkcji po tym jak pojawiły się oskarżenia o to, że przedstawiała pozytywny obraz Wielkiej Brytanii po wyjściu z UE.

- To bardzo smutne, że John Longworth, który podziela moje poglądy i ma ogromne doświadczenie biznesowe, musiał zapłacić sporą cenę za to, że publicznie powiedział to, co myśli. Z tego co wiem dostał propozycję nie do odrzucenia, która polegała na tym, że ma zrezygnować z funkcji. Wyobrażacie sobie odwrotną sytuację, gdy osoba publiczna namawia za pozostaniem w Unii Europejskiej? Czy wtedy też skończyłoby się dymisją? – mówi Johnson.

Oficjalnie źródła rządowe zaprzeczają, aby rezygnacja Johna Longwortha miała cokolwiek wspólnego z jego wypowiedziami na temat kolorowej wizji Wielkiej Brytanii po „Brexicie”. Cameron do prawda stwierdził, że był zaskoczony wypowiedziami byłego szefa BCC, jednak wyraźnie powtórzył, że z jego strony nie było żadnego nacisku na zmiany kadrowe.

Co innego twierdzi Johnson. Według burmistrza John Longworth to pierwsza ofiara „projektu zastraszania”, czyli taktyki przyjętej przez Camerona, polegającej na straszeniu Brytyjczyków konsekwencjami wyjścia z UE.

60 proc. firm zrzeszonych w BCC chce pozostania w Unii Europejskiej. Dlatego postawa jej przewodniczącego, który nawołuje do „Brexitu” może dziwić. Jednak stanowczo podkreślamy, że rząd nie wywierał żadnego nacisku na zmiany personalne. Podjęte decyzje są całkowicie w gestii BCC – mówi rzecznik rządu.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska