Wszyscy już chyba jesteśmy świadomi, ile cukru zawierają popularne
napoje gazowane. Okazuje się, że równie niezdrowe porcje cukry
znajdziemy w wielu gorących napojach sprzedawanych w sieciowych
kawiarniach i znanych lokalach fast-foodowych.
Przedstawiciele brytyjskiej organizacji Action on Sugar wzięli pod lupę skład 131 rodzajów napojów sprzedawanych w popularnych sieciowych kawiarniach i restauracjach szybkiej obsługi. Rezultaty badania przyprawiają niejednego dietetyka o ból głowy.
Ponad jedna trzecia oferowanych napojów – smakowych kaw, gorących napojów owocowych i pitnych czekolad - zawiera tak samo dużo cukru, jak puszka Pepsi czy Coca-Coli. Dla przypomnienia, w jednej puszce Pepsi znajdziemy 9 łyżeczek cukru. Autorzy badania podkreślają, że wśród analizowanych napojów znalazły się i takie, które w jednej porcji zawierały ponad 20 łyżeczek cukru.
Wśród rekordowo niezdrowych napojów oferowanych przez sieciówki można znaleźć m.in. Hot Mulled Fruit (Starbucks - 25 łyżeczek cukru), Chai Latte (Costa – 20 łyżeczek), White Mocha (Starbucks - 18 łyżeczek) czy Mocha z KFC (15 łyżeczek).
Już wcześniej właściciele Starbucks i Costa otrzymywali wezwania w celu zredukowania ilości cukru używanego w sprzedawanych napojach. Przedstawiciele Action on Sugar podkreślają, że spośród 131 przeanalizowanych napojów gorących, aż 98 proc. otrzymało czerwone oznaczenie dla produktów zawierających dużą ilość cukru.
Dzienny limit – 7 łyżeczek
Warto zapamiętać, że rekomendowana przez lekarzy dzienna porcja cukru nie powinna być większa niż 30 gramów, co oznacza mniej więcej 7 łyżeczek. Podczas kolejnej wizyty w Starbucks warto więc chwilę się zastanowić przed zamówieniem Hot Mulled Fruit, bo wypijając ten napój dostarczymy organizmowi 25 łyżeczek cukru, czyli ponad trzykrotną dzienną dawkę.
- Od dłuższego czasu apelujemy do właścicieli popularnych kawiarni sieciowych i restauracji fast food o zmniejszenie ilości używanego cukru. Podobnie jak o lepsze oznaczanie składu napojów oraz zlikwidowanie największych oferowanych pojemności. Klienci powinni wiedzieć, że tego rodzaju napoje można spożywać sporadycznie, od czasu do czasu, bowiem zawierają nie tylko ogromne ilości cukru, ale również solidne porcje kalorii. Do tego w promocyjnych zestawach dodaje się do nich jeszcze przekąski i słodycze – mówi Kawther Hashem z Action on Sugar.
Eksperci, którzy badali zawartość popularnych gorących napojów dostępnych w UK sami byli zdziwieni wynikami. Nawet jeśli testowali skład największych dostępnych pojemności oferowanych w sprzedaży.
- Nic dziwnego, że w Wielkiej Brytanii mamy najwyższy wskaźnik otyłości w Europie, skoro nawet w takich napojach podaje nam się ogromne ilości cukru – mówi prof. Graham MacGregor, prezez Action on Sugar.
Rzecznik sieci Starbucks dodał, że firma zobowiązała się zredukować zawartość cukru o 25 proc. do 2020 roku. – Mamy również szeroką gamę bezcukrowych napojów, zawierających naturalne słodziki, a wszystkie informacje o wartościach odżywczych dostępne są w naszych kawiarniach i na stronie internetowej – zapewnia rzecznik.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
25 łyżeczek cukru w kawie? To nie kosmos, to norma w brytyjskich sieciówkach i fast foodach.
