MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

10/02/2016 08:34:00

Polacy "niezwiązkowi"

Warto wiedzieć, jak dużo współcześni pracownicy zawdzięczają związkom zawodowym. W skali świata to związki zawodowe „wynalazły” weekendy, wywalczyły ośmiogodzinny dzień pracy czy wymogły zakaz zatrudniania dzieci.


Michał P. Garapich i Roch Dunin-Wąsowicz we wnioskach ze swoich badań piszą między innymi o tym, że należy bardziej zaaktywizować i informować o korzyściach przynależności do związków, zaczynając od młodzieży, używając przy tym niekonwencjonalnych środków dotarcia do nich wykorzystując np. popkulturę. Wskazują również na to, że brytyjskie organizacje związkowe muszą bardziej zaangażować się w kontakty z brytyjską polonią, czy wręcz zastosować swego rodzaju „politykę polonijną”.

Gospodarka z Polakami w tle

Według statystyk zaprezentowanych przez dyrektora Departamentu Badań nad Rynkiem Pracy, Lionela Fultona, najwięcej Polaków w Wielkiej Brytanii jest zatrudnionych w fabrykach – ponad 23 proc. Kolejna grupa zatrudniona jest w handlu – 16proc.; a dopiero na czwartym miejscu znajduje się tzw. „budowlanka”, gdzie pracuje prawie 10 proc. naszych rodaków. Ze wszystkich pracowników na stanowiskach menadżerskich pracuje tylko 3 proc. wszystkich zatrudnionych Polaków. W porównaniu z ogółem pracobiorców na brytyjskim rynku pracy nie jest to dużo, gdzie ten udział wynosi ponad 10 proc.

Polscy pracownicy najczęściej wykonują podstawowe prace i robi to ponad 30 proc. w porównaniu do prawie 11 proc. wszystkich pracowników na rynku pracy. Dużo Polaków pracuje w zawodach związanych z rolnictwem i ogrodnictwem. Tam udział Polaków szacuje się na prawie 20 proc. Fulton wskazuje również, że są branże gdzie Polacy są dominującą grupą etniczną i jest to między innymi branża mięsna, gdzie aż 70 proc. stanowią Polacy (statystyki wg EHRC 2010). Największe uzwiązkowienie wśród Polaków występuje w fabrykach, gdzie do związków należy 26,4 proc polskich pracowników. Z czego aż 32,7 proc to pracownicy podstawowi.

Lionel Fulton wskazuje też na kolejne czynniki które są przyczyną niskiego uzwiązkowienia polskich pracowników. Oprócz wspomnianej wcześniej przez innych badaczy bariery językowej podaje dyskryminację oraz strach przed napiętnowaniem. Zaznacza też, że brytyjskie związki zawodowe chcą organizować polskich pracowników, przeprowadzając kolejne kampanie informacyjno-rekrutacyjne.

***

Badacze widzą problemy z aklimatyzacją kulturową Polaków. Brak odpowiednika polskiej Państwowej Inspekcji Pracy też zapewne nie ułatwia Polakom zrozumienia mechanizmów, jakie działają na terenie UK. Substytutem PIP-u mogą być właśnie związki zawodowe, pomagające w kontakcie na linii pracownik – pracodawca. W kwestiach formalnych oraz bezpieczeństwa i higieny pracy w Wielkiej Brytanii działa kilka instytucji, które posiadają część kompetencji polskiej inspekcji pracy. W przyjęciu brytyjskiej kultury pracy na pewno nie pomaga życie w etnicznych gettach, które z kolei wynika często z powodu bariery językowej. Jednak największą barierą do pokonania dla brytyjskich związków zawodowych jest przełamanie braku zaufania polskich pracowników do instytucji związkowej. A tutaj potrzebne jest zrozumienie – przede wszystkim kulturowe – obu stron.

Piotr Dobroniak, Cooltura
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)
 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska