We wtorek do wybrzeży Wielkiej Brytanii dotarł kolejny sztorm. Tym razem noszący imię Henry. Nie tak dawno mieszkańcy UK mieli do czynienia z Jonasem, Frankiem czy Gertrude. Henry przynosi ze sobą przede wszystkim porywisty wiatr, którego prędkość ma dochodzić do 150 km/h. Nic więc dziwnego, że Met Office wydało już kilkanaście ostrzeżeń głównie dla Szkocji, ale też innych regionów UK.
Od rana mieszkańcom Szkocji odradza się podróżowanie, kierowcy muszą zmagać się z utrudnieniami na drogach, a zwłaszcza na odcinkach, gdzie przejazd odbywa się przez mosty i wiadukty. Występują również utrudnienia w ruchu pociągów i przeprawach promowych. Huraganowym wichurom towarzyszą także opadu deszczu oraz deszczu ze śniegiem.
Kto więc nie musi, nie powinien się dziś wybierać w podróż po Szkocji. Eksperci informują o ulewnych deszczach i wichurach, które skutecznie utrudniają jazdę samochodem. Pociągi kursują z opóźnieniem, wiele kursów jest zawieszonych z uwagi na nieprzejezdne trasy. Na poboczach dróg utknęło wiele ciężarówek, część tras została zablokowana przez powalone drzewa.
- Warunki pogodowe mają się pogarszać w ciągu dnia. Oznacza to, że trzeba się przygotować na naprawdę spore wichury i obfite opady deszczu. Kto nie jest w potrzebie, ten niech lepiej rozważy czy nie lepiej zostać dziś w domu – mówi Jacqueline Taggart ze ScotRail Alliance
Henry jest ósmym sztormem, który nawiedził brytyjskie wybrzeże tej zimy. Niedawno inny sztorm, Gertrude, zasłynął podmuchami wiatru o prędkości ponad 160 km/h. Mimo, że Henry oddziałuje głównie na Szkocję, to meteorolodzy ostrzegają również przed deszczem i silnym wiatrem mieszkańców pozostałych regionów UK. Ostrzeżenia związane z dość niesprzyjającą pogodą wydano m.in. dla Irlandii Północnej, Walii, północnej Anglii i West Midlands.
Sztorm Henry niesie też ze sobą ryzyko kolejnych powodzi i podtopień. Met Office wydało już 30 ostrzeżeń powodziowych na terenie Szkocji. – Najbardziej narażone są tereny przybrzeżne. Monitorujemy sytuację na bieżąco – mówi Pascal Lardet ze Scottish Environment Protection Agency.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.