MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

29/01/2016 09:58:00

Cameron walczy o ograniczenia dla imigrantów

Cameron walczy o ograniczenia dla imigrantówDobiegają końca negocjacje pomiędzy Wielką Brytanią i Brukselą, których efektem mają być nowe zasady członkostwa UK w Unii Europejskiej. Nieoficjalne źródła mówią o tym, że Cameron jest coraz bliżej uzyskania zielonego światła w sprawie ograniczeń socjalnych dla imigrantów.
Cameron i jego ludzie cały czas próbują przekonać Brukselę, że brytyjski system socjalny jest obecnie przeciążony i mocno wykorzystywany przez imigrantów z krajów UE. Dlatego też oczekują zgody na wprowadzenie ograniczeń w dostępie do zasiłków socjalnych. Nowi imigranci z UE będą musieli poczekać nawet 4 lata, aby uzyskać pełny dostęp do świadczeń.

Zgodnie z zapowiedzią, w lutym powinno mieć miejsce podpisanie umowy pomiędzy Wielką Brytanią i Brukselą, która będzie odzwierciedleniem walki Camerona o wprowadzenie w życie jego czterech głównych postulatów. W zamian brytyjski premier daje do zrozumienia, że UK pozostanie we wspólnocie, a wynik referendum będzie korzystny dla Brukseli. Czasu jest więc niewiele, dlatego w ciągu kilku dni Cameron znowu pojawi się na brukselskich salonach, gdzie prowadził będzie kolejne rozmowy dotyczące renegocjacji.

Postulat mówiący o czasowych ograniczeniach w dostępie do systemu socjalnego dla przybyszów z UE ma jednak wielu przeciwników. Przedstawiciele Komisji Europejskiej analizują prawne aspekty wprowadzenia takich zapisów, jednak ostateczna decyzja będzie należała do 28 państw członkowskich. Tylko większość może przegłosować zapisy nowej umowy.

Hamulec bezpieczeństwa albo wyjście z UE

Brytyjscy eurosceptycy cały czas głośno powtarzają, że postulaty Camerona to i tak za mało, aby skutecznie chronić granice UK.

– To, że musimy prosić pozostałe kraje o zgodę na wprowadzenie ograniczeń w dostępie do naszego własnego systemu socjalnego już brzmi jak kiepski żart. Cameron powinien walczyć o dużo większe ustępstwa, bo hamulec w postaci ograniczeń zasiłkowych na niewiele się nada – mówi John Redwood, poseł i sympatyk organizacji Conservatives for Britain.

Z kolei źródła z Downing Street jak na razie studzą emocję i nie potwierdzają wiadomości o rzekomym przełomie w negocjacjach. Oficjalnie dają do zrozumienia, że jeśli Cameron nie uzyska tego, czego oczekuje to odejdzie od stołu negocjacyjnego nie podpisując żadnego porozumienia, które nie jest wystarczająco korzystne dla Wielkiej Brytanii.  Ale jeśli Cameronowi uda się coś ugrać, w dowód wdzięczności dla Brukseli przesunie maksymalnie datę unijnego referendum na koniec 2017 roku.

Zdaniem Camerona jego propozycja „hamulca bezpieczeństwa” w postaci 4-letniego okresu ograniczeń w dostępie do zasiłków cały czas leży na stole. Jest w stanie z niej zrezygnować tylko wtedy, kiedy na stole pojawi się „równie coś mocnego” ze strony Brukseli. Coś, co skutecznie zniechęci imigrantów do przybywania na Wyspy i zabierze im natychmiastowy i pełny dostęp do systemu socjalnego.

– Plusem jest to, że na tym etapie obserwujemy coraz więcej propozycji na rozwiązanie tego problemu ze strony innych państw członkowskich. Udało się zwrócić uwagę na problem, na to, że chcemy mieć możliwość kontrolowania przepływu ludzi przez naszą granicę – mówi Cameron.

W weekend Cameron podejmuje w swoich progach Donalda Tuska, a przed szczytem UE zaplanowanym na 18 lutego, odbędzie jeszcze kilka rozmów z kanclerz Merkel.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska