Przedstawiciele Metropolitan Police poinformowali o rozpoczęciu szkolenia, które obejmie 600 funkcjonariuszy. Stworzą oni dodatkowy oddział wyposażony w najnowocześniejszą broń, specjalizujący się w zwalczaniu zagrożeń terrorystycznych. Gdy grupa ta zostanie już skierowana do służby, łączna liczba uzbrojonych policjantów na ulicach Londynu zwiększy się o 25 proc. sięgając 2800 funkcjonariuszy.
- To dość kosztowne rozwiązanie, ale niezbędne dla utrzymania właściwego poziomu bezpieczeństwa mieszkańców – mówi Bernard Hogan-Howe z Met Police. Szefowie londyńskiej policji nie ukrywają, że decyzja o zwiększeniu liczby uzbrojonych policjantów to efekt paryskich ataków, a także kolejnych wydarzeń z miast na całym świecie, gdzie dochodzi do zamachów terrorystycznych. Przypomijny - przedstawiciele ISIS wielokrotnie grozili, że
kolejne ataki będą miały miejsce na terenie Wielkiej Brytanii.
600-osobowy oddział uzbrojonych policjantów to część programu zatwierdzonego przez Met Police, który zakłada „podwojenie liczby uzbrojonych oddziałów szybkiego reagowania, które przemieszczać się będą w specjalnych pojazdach”.
- To najlepiej wyszkoleni specjaliści w naszym kraju. Stworzą oddziały szybkiego reagowania, które będą zdolne do przeciwstawienia się atakom terrorystycznym. Podjęliśmy decyzję o stworzeniu takich sił z uwagi na rosnące zagrożenie ze strony terrorystów. Jednak chcę podkreślić, że nadal obowiązuje u nas nadrzędna zasady, która zakłada, że brytyjska policja nie jest zwykle uzbrojona. 92 proc. policjantów w Londynie nadal nie nosi przy sobie broni. Niestety, rzeczywistość od nas wymaga tego, aby specjalne oddziały wspierały nas w walce z terrorystami – wyjaśnia Bernard Hogan-Howe.
Sprawą uzbrojenia brytyjskiej policji zainteresował się David Cameron, który po atakach w Paryżu zlecił przeprowadzenie przeglądu sił policyjnych pod tym względem. Stąd pewnie decyzje o tym, aby policję wsparły dodatkowe oddziały szybkiego reagowania. Według informacji ze służby specjalnych, mają one za zadanie za wszelką cenę zlikwidować atakujących terrorystów, bez względu na opcjonalne straty. Przy okazji warto przypomnieć, że w latach 2010-2014 liczba uzbrojonych policjantów w UK zmniejszyła się o ponad tysiąc.
Wiadomo też, że Home Office na dozbrojenie policyjnych sił przeznaczyło do tej pory 34 mln funtów. – Podczas gdy Londyn nadal jest jednym z najbezpieczniejszych miast na świecie, to cały czas mamy w pamięci to, co zdarzyło się w Paryżu. Dlatego z zadowoleniem przyjąłem informacje o szkoleniu 600-osobowego oddziału, którego zadaniem będzie walka z terrorystami – mówi Boris Johnson, burmistrz Londynu.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.