Rzeczy, które straciły blask
Osiem prac, osiem artystycznych pomysłów. Oprócz „Flip Eye”, autorstwa Caroliny, podczas „Pallet Paradise” swoją twórczość zaprezentowało sześcioro Brytyjczyków i Włoszka. Impreza się skończyła, a Polka już myśli o kolejnych wyzwaniach.
– Inspirują mnie różne rzeczy, często takie, które straciły blask. Przemysłowe odpady składają się na serię, którą pokażę na przełomie lutego i marca na wystawie grupy Magma. A później, w listopadzie, będę miała indywidualny pokaz „Gaude Mater” w mojej rodzinnej Częstochowie, gdzie zaprezentuję obrazy z serii „Landscape of my mind”.
Carolina kontynuuje również projekt „Haiku Prelude – Haiku Kami”. Jak co roku, od pięciu lat, w okolicach 11 marca odbędzie się jej wystawa upamiętniająca rocznicę trzęsienia ziemi w Japonii w 2011 roku. Ten projekt jest szczególny w dorobku polskiej artystki – łączy bowiem sztukę i praktyczne działanie, wspierając fundusz edukacyjny dla dzieci osieroconych w wyniku tej tragedii…
Piotr Gulbicki, Dziennik Polski
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.