Warunki w nowej strefie obozowiska to dla większości koczujących w Calais imigrantów, prawdziwy luksu. Dwupoziomowe kontenery wyposażone będą w łóżka, grzejniki, szafki i gniazdka elektryczne. Nowa strefa ma mieć monitorowany dostęp, wejście na jej teren będzie możliwie tylko dla zakwaterowanych mieszkańców. Te środki ostrożności wynikają przede wszystkim z tego, że władze chcą, aby na teren obozowiska nie wchodzili różnego rodzaju przestępcy, których pełno kręci się po okolicy.
Do końca stycznia w nowej części schronienie znajdzie około 1500 osób, głównie rodzin i ludzi, którzy w obozowisku są najdłużej. To pierwsza inicjatywa francuskiego rządu od 2002, kiedy zamknięto obóz Sangatte, który w krótkim czasie stał się centrum aktywności handlarzy narkotyków i strefą działania różnych gangów.
Protest Wielkiej Brytanii
Z francuskich planów niezadowoleni są brytyjscy politycy. Wielu z nich uważa, że tego rodzaju inwestycja jeszcze bardziej uatrakcyjni francuskie wybrzeże w oczach nielegalnych imigrantów z całego świata. Dla nich będzie to jeszcze bardziej doskonała trampolina do dostania się na Wyspy. – Ci ludzie koczują w Calais po to, aby dostać się do Wielkiej Brytanii. Nie proszą o azyl we Francji. Gdyby byli uchodźcami, to zaraz po dostaniu się do strefy UE, prosiliby o azyl w pierwszym kraju pobytu. – mówi Philip Hollobone, konserwatywny poseł z Kettering.
Francuzi podkreślają, że imigranci, którzy zakwaterowani zostaną w nowej części, będą namawiani do występowania o azyl. Będą mieli zagwarantowany transport do różnych urzędów, co ma być pomocne przy załatwianiu formalności.
Okoliczni mieszkańcy również zaczynają się obawiać, że lepsze warunki zakwaterowania sprawią, że do Calais, Dunkierki i innych rejonów francuskiego wybrzeża nadciągać będą kolejne setki nielegalnych imigrantów.
Przy okazji media chętnie podkreślają, że w głównym obozowisko, czyli „Dżungli” w Calais, jedna z błotnistych alejek została przez mieszkańców oficjalnie nazwana „ulicą Davida Camerona”. To jedna z wielu błotnistych ścieżek w liczącym obecnie 4500 osób obozowisku.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.