List otwarty w tej sprawie podpisali przedstawiciele 27 organizacji dobroczynnych, w tym m.in. Oxfam, International Rescue Committee oraz Amnesty International. Autorzy uważają, że brytyjski rząd robi za mało w kwestii pomocy dla uchodźców w porównaniu do innych bogatych państw europejskich.
Przedstawiciele organizacji dobroczynnych twierdzą, że Cameron zaoferował „zupełnie nieadekwatną” pomoc dla uciekinierów. Dlatego wzywają brytyjski rząd do poszerzenia działań i zaoferowania pomocy na większą skalę, która odpowiadałaby roli Wielkiej Brytanii w Europie.
W oczekiwaniu na kolejny krok Camerona
Przypomnijmy, że to co zaoferował do tej pory Cameron do pomoc dla 20 tysięcy uchodźców w ciągu pięciu lat. Czyli rocznie do UK ściągniętych może być maksymalnie 4 tys. osób. To dlatego autorzy listu chcą, aby Cameron zaoferował większą pomoc. „To zjawisko na dużo szerszą skalę. Tylko w ubiegłym roku utonęło ponad 3,7 tys. osób, a setki tysięcy wyruszyły w niebezpieczny marsz przez Europę” – czytamy w liście. Jego autorzy dodają, że propozycję Camerona potraktowano na świecie jako „pierwszy krok” i wszyscy oczekują teraz na kolejny.
„Biorąc pod uwagę liczbę potrzebujących i szukających bezpiecznego schronienia, oferta Wielkiej Brytanii jest zbyt skromna, nieadekwatna, a całość pomocy jest prowadzona zbyt wolno. Wielka Brytania jest w stanie i powinna zrobić w tym zakresie dużo więcej i pomóc tym, którzy codziennie są narażani na śmiertelne niebezpieczeństwa podczas tułaczki i padanie ofiarą przemytników” – piszą autorzy listu.
Organizacje domagają się również, aby Cameron zmienił zdanie i skierował brytyjską pomoc także wobec uchodźców już przebywających na terenie Unii Europejskiej. Cameron bowiem od dawna podkreśla, że brytyjska pomoc kierowana jest i będzie tylko wobec osób przebywających w obozach przy granicy syryjskiej. W ten sposób, zdaniem premiera, Wielka Brytania nie będzie zachęcać kolejnych uchodźców do wybierania się w niebezpieczną podróż do Europy.
- Wszystkich poruszyły zdjęcia i filmy dokumentujące ubiegłoroczną tułaczkę uchodźców. Dlatego też podjęliśmy decyzję o pomocy, która już została skierowana do pierwszych grup potrzebujących. Chcemy jednak oszczędzić niebezpiecznych przepraw kolejnym osobom, dlatego naszą pomoc skierowaliśmy bezpośrednio do uchodźców przebywających w obozach wokół Syrii. W Wielkiej Brytanii jest już ponad tysiąc osób przetransportowanych z obozów. To najbardziej potrzebujący, którzy znaleźli schronienie na Wyspach jeszcze przed świętami. Pamiętajmy również, że nasze państwo odgrywa dużą rolę w finansowaniu pomocy humanitarnej. W ubiegłym roku na ten cel przeznaczyliśmy ponad miliard funtów – odpowiada na zarzuty rzeczniczka rządu.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk