MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

23/12/2015 08:08:00

Mali geniusze

Mali geniuszeJest książkowym molem. Przeczytał większość pozycji w szkolnej bibliotece, znakomicie gra na kilku instrumentach, a w matematyce prezentuje poziom maturalny. Thomas Frith, gwiazda programu „Child Genius”, ma 12 lat i iloraz inteligencji wyższy od Alberta Einsteina czy Billa Gatesa.
Jej główna siedziba mieści się w angielskim Caythorpe, w hrabstwie Lincolnshire. Mensa, organizacja zrzeszająca osoby o ilorazie inteligencji w zakresie dwóch górnych procent populacji, liczy obecnie ponad 121 tys. członków, w ponad 100 krajach świata. Od 1946 roku, kiedy została założona, przeszła duże przeobrażenia, ale jej główny cel pozostaje niezmienny – identyfikacja i kultywowanie inteligencji. Dla dobra ludzkości.

Doktorat w dwie godziny

Która wyspa, wyłączając te należące do Australii, jest dziewiątą największą na świecie? Jaki wynik uzyskamy dzieląc 61,2 przez 9? Między innymi na takie pytania odpowiadali uczestnicy tegorocznego programu „Child Genius”, emitowanego przez brytyjską telewizję Channel 4. To kolejna edycja tej serii, w której rywalizują młodzi ludzie w wieku 7-12 lat, stawiając czoła różnym wyzwaniom, w różnych dziedzinach. Z zakresu wiedzy ogólnej, matematyki, logiki.

W ubiegłym roku show było krytykowane, gdyż dochodziło do sytuacji, kiedy poddane presji i stresowi dzieci wybuchały płaczem. Kierownictwo Channel 4 ripostowało jednak, że uczestnicy programu są pod opieką psychologa i opiekunów, a ich rodziny nie zgłaszały żadnych zastrzeżeń.

Gwiazdą tegorocznej edycji okazał się Thomas Frith. Chłopak jest książkowym molem – przeczytał już większość pozycji w szkolnej bibliotece, a do jego ulubionych lektur należą „Ulisses” Jamesa Joyce’a, historie związane z Tudorami, starożytnym Egiptem, geologią oraz naukami ścisłymi.

Pochodzący z Leeds 12-latek, którego IQ wynosi 162, przyznaje, że jedną książkową stronę pochłania w 10-30 sekund. – Nie czytam słów oddzielnie, zbijam je w bloki, dzięki czemu zaoszczędzam na czasie – tłumaczy Thomas, który wyróżnia się również na innych polach. W matematyce prezentuje poziom maturalny, znakomicie gra na fagocie, pianinie i wiolonczeli, a także w tzw. podwójne szachy, w których gracz angażuje się w partie na dwóch szachownicach jednocześnie.

– Jak miał dwa lata wstał w środku nocy żeby mi oznajmić, że policzył do 503. Powiedziałam mu, żeby wracał do łóżka i zrobił to samo po francusku. Kiedy po czasie tak się stało kontynuował dalej, tyle że po niemiecku – przyznaje matka chłopca, na co dzień nauczycielka w szkole podstawowej. Jego ojciec, fizyk i programista komputerowy, zmarł na białaczkę, kiedy syn miał niespełna dwa lata.

12-latek podbił serca widzów „Child Genius”, ale i inni uczestnicy programu nie pozostawali w tyle. Na przykład 9-letnia Neha Narendran, będąca początkującym naukowcem. Kiedy miała 3 lata przeczytała pracę doktorską swojej mamy na temat właściwości metali, co zajęło jej… dwie godziny! Uczniowie w szkole w Birmingham, gdzie mieszka, nazywają ją chodzącą encyklopedią, dziewczynka czyta bowiem sześć, siedem książek tygodniowo.

– Lubię wynalazców i naukowców, ludzi zgłębiających różne zagadnienia, a mama jest jednym z moich idoli. Kiedy dorosnę chciałabym wiedzieć, jak się leczy różne choroby – deklaruje Neha.

Studentka z lalką Barbie

„Uzdolnione dziecko”. Co dokładnie oznacza to pojęcie? Zdaniem prof. Joan Freeman, brytyjskiej psycholog, która od 1974 roku zajmuje się tą tematyką, trudno o jednoznaczną definicję.

– Wszystko zależy od tego, co bierzemy pod uwagę – wyniki IQ, oceny w szkole, sposób radzenia sobie z zadaniami logicznymi czy twórcze działanie – wylicza Freeman i podkreśla, że talent może zależeć od wielu czynników. Otwartość na ciężką pracę, odwaga, chłonność umysłu. Zdolności, które szybko się ujawniają, są widoczne w muzyce, szachach, matematyce, ale już do napisania powieści potrzeba życiowego doświadczenia.

– Co ciekawe, umiejętności przydatne w biznesie, ekonomii bądź pracy menedżerskiej często nie wiążą się z wiedzą nabytą w szkole. W każdym kraju są dzieci, które nie odnajdują się w klasycznym systemie nauczania, a mimo to, jeśli mają ku temu możliwości, mogą zajść w życiu bardzo wysoko – zauważa Freeman.

Potwierdzeniem tej teorii jest przypadek Esther Okade. Rodzice widząc zapał córki do liczb zapisali ją do prywatnej szkoły, kiedy ta miała 3 lata, jednak po kilku tygodniach zauważyli zmiany w zachowaniu dziewczynki – jej żywotność i zapał wyraźnie zmalały, a pewnego razu wracając ze szkoły Esther wybuchła płaczem mówiąc, że więcej tam nie wróci. Od owego zdarzenia rodzice uczyli córkę sami – do czasu, kiedy dwa lata później, zgodnie z obowiązkiem nauczania, ponownie zasiadła w szkolnej ławie.
Dziś ta mieszkająca w Walsall dziewczynka ma 10 lat i jest studentką matematyki na Open University. Uczy się w domu, a egzaminy zdaje celująco.

– To takie pasjonujące. Różne teorie, liczby, zadania. Super łatwa sprawa, mama nauczyła mnie jak w prosty sposób pogłębiać wiedzę – mówi Esther, która chce skończyć studia do 2017 roku, następnie obronić doktorat, a w wieku 15 lat otworzyć własny bank. – Lubię liczby i ludzi, a bankowość jest świetnym sposobem żeby im pomóc – podkreśla dziewczynka, która poza nauką uwielbia bawić się lalką Barbie, chodzić do parku i na zakupy. Jest również w trakcie pisania serii matematycznych podręczników dla dzieci pod tytułem „Yummy Yummy Algebra”, w których pokazuje jak na luzie i bezstresowo przyswoić sobie ten przedmiot.

Rodzice Esther, Paul i Efe, założyli fundację i budują przedszkole oraz szkołę podstawową w Nigerii, w stanie Delta, skąd kilkanaście lat temu wyemigrowali do Anglii. W placówce będzie nauczanych szereg przedmiotów – języki obce, matematyka, nauki ścisłe. Ale też etyka, publiczne przemawianie, przedsiębiorczość. Oboje podkreślają, że do programu chcą wprowadzić metody dydaktyczne, które sprawdziły się w przypadku ich córki i równie uzdolnionego 6-letniego syna Isiaha.

– Każdy przyswaja wiedzę inaczej i jest podatny na inne czynniki, dlatego nauka powinna być dopasowana do indywidualnych zdolności ucznia. Jedni są wzrokowcami, inni praktykami, a jeszcze inni polegają na wyobraźni – tłumaczą Paul i Efe Okade.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska