Symboliczna Wigilia w Sali Prezydenta Raczyńskiego w Ambasadzie RP w Londynie, na którą przybyli kombatanci, pracownicy Polskiej Misji Katolickiej na Anglię i Walię oraz przedstawiciele instytucji i organizacji polonijnych, polskich szkół uzupełniających, a także społecznicy, była ku temu doskonałą okazją. Wspólne kolędowanie z zespołem Senza Nome oraz łamanie się opłatkiem po raz kolejny symbolizowało jedność, zrozumienie i w wielu przypadkach również pojednanie, tym bardziej szczególe, że miało miejsce pod naszym wspólnym emigracyjnym dachem, pod tym samym, pod którym od lat spotykają się pokolenia Polaków, którzy swoją pracą, w dużej mierze charytatywną, przyczyniają się tworzenia i podtrzymywania polskości na Wyspach.
Tę wagę pracy i współpracy jako łączników działaczy emigracyjnych z krajem podkreślił Witold Sobków – Ambasador RP na Wyspach. – Pragnę przekazać wyrazy uznania za pielęgnowanie polskiej kultury oraz tradycji, wkład w integrację społeczności polskiej na Wyspach. Jesteście państwo dla nas partnerem, sprzymierzeńcem w wyznaczonych przez nas zadaniach i działaniach. Dzisiaj okazja do spotkania jest szczególna, ponieważ nawiązuje do najbardziej oczekiwanych świąt w roku. Niech Gwiazda Betlejemska prowadzi nas z nadzieją do tych, którzy pragną naszej serdeczności i niech polskie tradycje rozkwitają w państwa domach, gdzie pielęgnowana jest pamięć o języku z ojczystych stron – powiedział Sobków.
Senza None
Witold Sobków
Głos zabrał również ks. prałat Stefan Wylężek – rektor PMK na Anglię i Walię, który nawiązując do tradycji narodzenia Dzieciątka Jezus, podkreślał, że Jezus urodził się aby być naszym bratem i przyjacielem, przewodnikiem po ścieżkach życia. – W Wigilię i dzień Bożego Narodzenia jesteśmy bardziej Polakami niż kiedy indziej. Takie jest nasze polskie doświadczenie. Również to bolesne. Nasi wielcy poeci okryli dzień Bożego Narodzenia wielkim blaskiem myśli, serca i twórczości. My wszyscy mamy takie same odczucia. Łamiemy się opłatkiem, a to bardzo wzruszająca chwila. To tylko polski zwyczaj zakotwiczony w naszej historii. To jedyna godzina szczerości i zaufania – podsumował Wyleżek, który składając życzenia na ręce ambasadora wyraził swoją wdzięczność za codzienność oraz zaangażowanie pracowników ambasady w polskie sprawy.
Tekst i fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.