Według pomysłodawców przedsięwzięcia, przelot F-15 ma być wyrazem hołdu dla ofiar Holocaustu. Zdaniem strony izraelskiej, izraelscy piloci oddaliby w powietrzu honory pomordowanym w Oświęcimiu.
Inne zdanie mają na ten temat przedstawiciele Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. W wydanym oświadczeniu władze Muzeum z ubolewaniem przyjęły - jak to określono - sposób demonstrowania w tym miejscu siły militarnej Izraela. Według rzecznika Muzeum, Jarosława Mensfelta, podobne zdanie wyrażają członkowie Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej.
O "locie pamięci" nad Oświęcimiem informował dziennik "Jerusalem Post". Piloci trzech myśliwców wracających z pokazów lotniczych w Radomiu mają nad byłym obozem koncentracyjnym obniżyć lot, tak by z ziemi można było wyraźnie widzieć Gwiazdy Dawida.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.