Weekend – dla każdego coś dobrego

LONDYN

Cycle Revolution, wystawa w Design Museum, 18 listopada-30 czerwca 2015, £13 / £6.50 dzieci w wieku 6-15 lat



Prawdziwym kolarzom zima nie straszna. To właśnie dla tych, którzy mają bezwzględnego bzika na punkcie rowerów, Design Museum przygotowało wymarzoną wystawę – „Cycle Revolution”. Obejrzenie jej jednak pomoże także i mniej zapalonym – ale ciągle entuzjastom – ukoić tęsknotę za garażowanym już od paru chłodniejszych dni jednośladem. Najbardziej ikoniczne brytyjskie projekty rowerów z ostatnich stu lat, jakie znalazły się na ekspozycji, prezentowane są w odpowiednim kontekście, tworzonym przez projekcje wywiadów z ich mniej lub bardziej znanymi użytkownikami.

Poznajmy kilka kuszących szczegółów, dotyczących zgromadzonych dwukołowców: jest rower o lekkiej stalowej ramie, którym Eddy Merckx pobił w 1972 roku słynny „Hour record” oraz Lotus 108, na którym w „pozycji Supermana” nowy rekord w tej samej rywalizacji ustanowił Chris Boardman; jest Pinarello, którym wielce utytułowany brytyjski cyklista Sir Bradley Wiggins pokonał w tym roku trasę wyścigu Paris-Roubaix, jak również Raleigh Chopper produkowany od lat 1970., który był w owych czasach dla dzieci i młodzieży symbolem „fajności”. Wystawa podzielona jest według czterech kategorii tematycznych: High Performers („pamiątki” rekordów), Thrill Seekers (rowery górskie i BMX-y), Cargo Bikers (przystosowane do transportu ładunków lub dzieci), Urban Riders (proste i skuteczne pojazdy, bliskie wszystkim amatorom). Szczególne zainteresowanie powinny wzbudzić również rowery przyszłości: elektryczne, drewniane, albo tak zwane wysokie…

Frajda dla dzieci i dorosłych.