UK: Kobietom trudniej zdać prawo jazdy

Kobieta w wieku 30 lat ma średnio 25 proc. mniej szans na pozytywne zakończenie kursu prawa jazdy za pierwszym razem. Ale już 17-latka przystępując do egzaminu ma tylko 7 proc. mniej szans na powodzenie w porównaniu do 17-letniego chłopaka. Wygląda więc na to, że im późniejszym wieku przystępujemy do egzaminów na prawo jazdy to – zwłaszcza w przypadku kobiet – szanse na zdanie za pierwszym razem stopniowo maleją.

Dla przykładu, gdy kandydaci mają po 20 lat, to panie mają już 15 proc. mniej szans od panów, jeśli chodzi u sukces za pierwszym razem. Gdy kandydatka ma 30 lat, musi się liczyć z tym, że statystyki w UK mówią o 25 proc. spadku jej szans w porównaniu do 30-letniego mężczyzny, który również w tym wieku stara się o prawo jazdy.

Im dalej, tym procentowe szanse jeszcze bardziej maleją – 35-latka ma już 35 proc. mniej szans na powodzenie, a 50-letnia kobieta 50 proc. mniej szans. Co ciekawe, zdaniem ekspertów z AA, kolejne próby zdania egzaminu wiele nie zmieniają w podanych proporcjach procentowych i szansach na powodzenie.
 
- Część osób słusznie może mieć pewne zastrzeżenia do schematu dzisiejszych egzaminów na prawo jazdy. Z drugiej strony obie płcie zawsze będą się różniły w tej materii. Panowie dużo częściej mają obeznanie w mechanice, ale za to po zdaniu egzaminu dużo częściej prowadzą dość niebezpiecznie, co kończy się stłuczkami i wypadkami. Za to panie wydają się lepiej rozumieć ryzyko i podchodzą do jazdy ostrożniej – mówi rzecznik AA.

Zdaniem 35-letniej Angeli Clarke, która zdała prawo jazdy za trzecim razem w wieku 18 lat, coś musi być nie tak  z metodologią egzaminów, skoro są tak znaczne różnice procentowe pomiędzy płciami. – Panuje nieformalne seksistowskie przekonanie, że kobiety są gorszymi kierowcami i kropka. To wręcz część naszej kultury, również tej popularnej. Wystarczy pooglądać Top Gear – mówi Clarke.

Kto zatem jeździ bezpieczniej? Dane za 2014 rok mówią wyraźnie, że na brytyjskich drogach było ponad 114 tys. wypadków z udziałem panów za kierownicami i blisko 70 tys. zdarzeń, kiedy kierowały kobiety. – Jest jeszcze jedna prawidłowość. Gdy mówimy o wypadku, w którym pojazdem kierował młody mężczyzna, bardzo często zdarza się, że jego skutki są dużo poważniejsze, a liczba ofiar większa – dodaje rzecznik AA.

Warto dodać, że zgodnie z danymi z Driver and Vehicle Standards Agency, w brytyjskich ośrodkach egzaminacyjnych pracuje 1395 mężczyzn i tylko 381 kobiet.

- Do tego typu statystyk podchodzę z lekką ostrożnością – mówi 34-letnia Frances Robinson, która do egzaminu podchodzi po raz trzeci. – To są stresujące chwilę. Za pierwszym razem oblałam, bo prowadziłam zbyt agresywnie. Za drugim się nie udało, bo jechałam zbyt nieśmiało… Wiem, że umiem jeździć. Mam za sobą ponad 30 godzin lekcji. Mam nadzieję, że nie poczuje się dyskryminowana ze względu na płeć.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• Młodzi kierowcy - zakaz jazdy nocą
• Problem z prawem jazdy dla Brytyjczyków
• Ważne zmiany w egzaminie na prawo jazdy
• Tracą prawo jazdy za używanie telefonów
• Kamery dla egzaminatorów prawa jazdy?