MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

12/11/2015 09:14:00

Ile zarabia nauczyciel w polskiej szkole?

To nie jest zwyczajna praca, lecz misja – mówią o nauczaniu w sobotnich szkołach polscy nauczyciele. I zgodnie podkreślają, że nie jest to zajęcie dla osób, dla których liczą się pieniądze


Grażyna Szczepaniak – Leyton im. Adama Mickiewicza
Zarobki w naszej szkole uzależnione są od stażu pracy. Nauczyciel średnio za każdą sobotę otrzymuje od 30 do 36 funtów. Jeżeli zdecyduje się na prowadzenie zajęć dodatkowych, za godzinę lekcji pozalekcyjnych otrzymuje 12 funtów. W szkole mamy dwie przerwy, wspieramy się pracą rodziców, którzy na dyżurach pozostają z nami przez cały dzień.  
W naszej szkole również dzieci nauczycielskie pracą za edukację, ale dzieci nauczycieli, którzy w naszej szkole pracują ponad trzy lata płacą mniej. Warunkiem  tej otrzymania zniżki jest obowiązkowe uczestnictwo nauczyciela w Wesołym Dniu Dziecka w Laxton Hall.

Renata Jarecka, im. Niedźwiedzia Wojtka Crawley
U nas jest teraz możliwość zatrudnienia nauczycieli w innej formie niż rejestracja  przez nich działalności gospodarczej. Wcześniej nasi nauczyciele byli wolontariuszami. Sytuacja jednak zmieniła się i nasi nauczyciel otrzymują 10 funtów za godzinę pracy brutto, czyli za trzy godziny pracy po odliczeniu podatku na ich konto wpływa kwota około 24 funtów. Nie wynagradzamy za dodatkową pracę, szkolenia, konferencje, ale część nauczycieli zgodnie z naszą polisą ma szansę otrzymać podwyżkę. Nie jest jednak ona większa niż 2 funty do godziny i zależna od stażu pracy, stopnia zaangażowania, uczestnictwa w wydarzeniach, mających reprezentowanie szkoły. Nasi nauczyciele prowadzą również zajęcia dodatkowe z matematyki, podróżniczo-geograficzne. Wynagrodzenie za godzinę tych zajęć wynosi od 10 do 12 funtów. Oczywiście pomagają nam rodzice, którzy w szkole pełnia dyżur przez cały dzień, a po zajęciach sprzątają klasy.

Aleksandra Olejnik – dyrektor PSS Jana Brzechwy Brighton-Hove
Nauczyciele nie zarabiają pieniędzy, otrzymują jedynie zwrot kosztów podróży, który wynosi od 15 do 20 funtów za każdą sobotę. Standardowo pracujemy trzy godziny,  ale często zostajemy na zebraniach, godzinnych spotkaniach po zajęciach szkolnych. To praca dla wybranych, ale tych, którzy sami siebie wybrali i którzy robią to z potrzeby serca.

Aleksandra Awiżeń – dyrektor Polskiej Szkoły im. Jana Kochanowskiego w Londynie (Norholt)
W naszej szkole nauczyciele otrzymują wynagrodzenie w wysokości od 30 funtów. Jest to zwrot kosztów wolontariatu. Wolontariusze, którzy są asystentami nie otrzymują wynagrodzenia, ale w zamian otrzymują szkolenie. Dzięki temu szkoleniu zdobywają kwalifikacje, które ułatwiają im budowanie kariery na rynku brytyjskim. Wszak nie jest zaskoczeniem fakt, iż dla przyszłych pracodawców liczy się przede wszystkim wykwalifikowany i wykształcony pracownik.

Janina Bytniewska – dyrektor PSS im. Św. Jana Pawła II w Londynie (Stamford Hill)
Nasi nauczyciele otrzymują 30 funtów za każdą sobotę. Pracują od godziny 9.00 do 13.00 pełniąc przerwę razem z uczniami. Ci nauczyciele, którzy zdecydują się pracować do godz. 14.00 za dodatkową godzinę pracy podczas prowadzenia zajęć pozalekcyjnych otrzymują 10 funtów. Wówczas dla nich sobotnia pensja wynosi 40 funtów. Wszyscy pracownicy płacą za edukację swoich dzieci w placówce. Praca nauczyciela w polskiej szkole jest niewymierna do zarobków, ale musimy pamiętać o tym, że w polskich szkołach nie zarabia się pieniędzy, a zawód nauczycielski to powołanie i rodzaj misji.

Agnieszka Haremza – współzałożyciel i dyrektor Stowarzyszenia Kultury Języka Polskiego w Bedford, w ramach którego działa polska szkoła
Zajęcia w szkole trwają od 9.30 do 13.30, ale nauczyciel musi być w pracy od godz. 9.00 do 14.00. Przez pięć godzin zegarowych nauczyciel jest do dyspozycji uczniów, dyrekcji i rodziców. Sam ustawia stoliki w klasach, sam przygotowuje pomieszczenie na zajęcia zgodnie ze standardami bezpieczeństwa i sam musi po zajęciach doprowadzić klasę do stanu, w jakim ją zastał. Wszyscy nauczyciele są zatrudnieni na zasadzie self-employed, wszyscy uczestniczą w przygotowaniu różnego rodzaju imprez szkolnych oraz kiermaszy. Praca w szkole sobotniej to praca dla pasjonatów, bo stawki, które nauczyciele otrzymują nie są adekwatne do ich wykształcenia.

Elżbieta Barrass – dyrektor PSS im. Św. Królowej Jadwigi Ilford Forest-Gate
U nas nauczyciel otrzymuje 41 funtów i 50 pensów za każdą sobotę i od tej kwoty należy odliczyć jeszcze podatek. To jest wysokość pensji i czasem zwrot za druki materiałów. Jeżeli nauczyciel ma dobra wolę może prowadzić zajęcia dodatkowe po zajęciach lekcyjnych, w naszym przypadku po 13. 30. Nauczyciel prowadzi zajęcia w ramach tej pensji.

Grzegorz Martynowski – dyrektor ds. administracyjno-prawnych PSPO im. Heleny Modrzejewskiej w Londynie (Hanwell)
Nauczyciele zarabiają od 30 funtów. Prowadzą zajęcia w dwóch półtoragodzinnych sesjach. Mają możliwość prowadzenia zajęć pozalekcyjnych. Ta praca jest osobno wynagradzana. Bardzo cenimy sobie zaangażowanie, udział naszych współpracowników w wydarzeniach organizowanych przez instytucje polonijne, reprezentowanie przez nich szkoły na zewnątrz. Doceniamy i staramy się wynagradzać taką postawę. Z każdym rokiem uczymy się rzeczy nowych i jesteśmy otwarci na wprowadzanie zmian, również tych związanych z awansem naszych pracowników.

Małgorzata Bugaj-Martynowska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 6)

Joanna34

3 komentarze

20 listopad '15

Joanna34 napisała:

Czytaj ze zrozumieniem, napisalam jakie sa fakty, ja tu nigdzie zazdrosci nie widze, wystarczy przeczytac tej Pani artykul Polska Szkola to firma, a raczej nalezy w tym wypadku wspolczuc tylko, milego wieczoru zycze Joanna

profil | IP logowane

Joanna34

3 komentarze

19 listopad '15

Joanna34 napisała:

Nie mam ochoty, a moze ja mam inne priorytety niz pieniadze:)

profil | IP logowane

Joanna34

3 komentarze

19 listopad '15

Joanna34 napisała:

Tyle to maja, ale niestety dyrektorzy, ktorzy otwieraja szkoly dla pieniedzy, bo przeciez szkola to firma!!! Niestety nauczyciele sa niedoceniani i zarabiaja malo, szwagierka pracuje w szkole, do ktorej chodza moje dzieci i placa jej 30f za cala sobote, nikt juz nie zwraca uwagi na to ile wydaje na pomoce dydaktyczne i ile spedza czasu w domu na przygotowania, ile zajmuje jej wypelnianie dziennika, pisanie emaili do rodzicow itd. Nauczyciele to robia z padji, powolonia, zeby miec kontakt z zawodem, jesli sa wyksztalceni kierunkowo, a dyrektorzy wiadomo po co otwieraja szkoly, niestety nie z powolania...

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska