MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

09/11/2015 07:54:00

Felieton: Socjalizm w praktyce

Felieton: Socjalizm w praktyceNorwegia zakazała wwożenia suplementów diety, witamin i ziół przez „osoby prywatne”. Ustawa traktuje tego typu specyfiki podobnie jak narkotyki, czyli środki nielegalne i niebezpieczne. Kto zna obyczaje panujące w krajach Skandynawii, pewnie się z tego tytułu specjalnie nie zdziwi – to tylko jeden z licznych przykładów działania socjalizmu w praktyce.
O sprawie doniósł serwis RynekAptek.pl, powołując się na portal MojaNorwegia.pl. Jak czytamy w notce, od 1 października do Norwegii nie można wwozić szeregu substancji o działaniu zdrowotnym: począwszy od leków, skończywszy na ziołach. Dopuszczalny jest tylko import środków uwzględnionych w specjalnym rządowym wykazie. Wszystkie produkty spoza rejestru będą więc traktowane podobnie jak narkotyki. Niezgodne z prawem będzie wwiezienie na teren kraju wikingów m.in. witamin C i D3. Żeby było jeszcze bardziej absurdalnie, w przypadku niektórych środków, np. preparatów wapniowych, można wwozić produkty wyłącznie określonych firm. (Nie wiem, czy w Norwegii działa odpowiednik polskiego CBA, ale jeśli tak, to chyba w podobnym stylu, co pod rządami niedawno minionej nadwiślańskiej władzy).

To oczywiście rodzi cały szereg problemów – nie tylko natury prawnej, ale również zdrowotnej i życiowej. Jeśli bowiem osoby wjeżdżające na teren Norwegii zażywają leki, które nie zostały dopuszczone do użytku w tym kraju, muszą ryzykować karę więzienia za przemyt bądź utratę zdrowia. Dodatkowo nowe przepisy spowodowały wywindowanie cen leków i suplementów diety, w tym środków tak podstawowych, jak witaminy. Pacjenci leczący się na niektóre choroby przewlekłe zmuszeni są do zażywania tego typu substancji w zwiększonej ilości, co znacząco odbije się na ich domowym budżecie. Zaostrzenie przepisów wywołało szereg protestów. O zmianę prawa walczy m.in. ruch AksjonFrittHelsevalg, który organizuje w tej sprawie marsze protestacyjne.

Najnowsze wieści ze skandynawskiego kramu z absurdami nie powinny specjalnie dziwić. Od dłuższego czasu większość rewelacji natury prawnej i obyczajowej z tego regionu potwierdza tylko oczywistą oczywistość, że wypaczenia są nieodłączną częścią socjalizmu – wypływają bowiem z jego natury. Jak to działa? Bardzo prosto. Socjalizm ogranicza wolność jednostek, przyznając uprawnienia do zarządzania określonymi dziedzinami życia ludzkiego administracji państwowej. Administracja państwowa sama jednak składa się z ludzi – w naturalny sposób podatnych na pokusy władzy. Popęd do zwiększania zakresu sprawowanej władzy z konieczności realizowany jest kosztem wolności jednostek. W efekcie pracownicy administracji państwowej zarzucają coraz więcej prawnych sieci na społeczeństwo i krępują ruchy zwykłym obywatelom.

Przypomina to trochę stanfordzki eksperyment więzienny Philipa Zimbardo, którego uczestnicy zostali podzieleni na więźniów i strażników. Ci ostatni zaczęli nadużywać swojej władzy i zamienili się w coś w rodzaju „systemowych” sadystów. Socjalizm to właśnie taki eksperyment Zimbaro na skalę społeczną: warstwa control freaków zaciska pętlę obywatelom, aż to momentu, gdy żaden obszar życia nie pozostanie wydany na „żywioł” spontaniczności relacji międzyludzkich.

Moment, w którym władza penalizuje substancje lecznicze, w tym te zupełnie nieszkodliwe dla zdrowia, jak większość ziół, to już nie sygnał, że dzieje się źle, ale przekroczenie kolejnego punktu krytycznego na drodze do ustroju totalitarnego.

Pan Dobrodziej
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 5)

Pan_dobrodziej

246 komentarzy

9 listopad '15

Pan_dobrodziej napisał:

@dzieckowemgle - drogie dziecko, nie podpisuję się pod swoimi tekstami nie z braku odwagi, tylko z dostatku rozsądku.

profil | IP logowane

dzieckowemgle

23 komentarze

9 listopad '15

dzieckowemgle napisał:

Wyjątkowo zedecydowane poglady wylewaja sie z felietonow pana dobrodzieja jak na kogos nie majacego odwagi podpisywać ich swoich imieniem i nazwiskiem.

profil | IP logowane

stanislawski

469 komentarzy

9 listopad '15

stanislawski napisał:

Jak się daje "Like".

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska