Debata Ewy Kopacz z Beatą Szydło

Debatę prowadzili dziennikarze trzech stacji telewizyjnych: Piotr Kraśko, Justyna Pochanke i Dorota Gawryluk. Dyskusja podzielona została na trzy bloki tematyczne. Po każdym przewidziano pytania wzajemnie między uczestniczkami debaty, a na koniec wystąpienia podsumowujące.

1. GOSPODARKA I SPRAWY SPOŁECZNE

Pytanie: Ile kosztują obietnice wyborcze pani partii i jak je sfinansować?

Beata Szydło zaczęła od podziękowań za zorganizowanie debaty, powiedziała, że do Ewy Kopacz będzie się zwracać „pani przewodnicząca", zgodnie z jej funkcją w partii.
- To nie obietnice a gotowe ustawy: CIT 15 procent dla przedsiębiorców, to przedsiębiorcy będą wiedzieli jak wykorzystać te pieniądze, uszczelnić system podatkowy, projekty ustaw. Za rządów PiS powstało 1 mln 300 tys. miejsce pracy, teraz będzie ustawa o narodowym programie zatrudnienia, kolejna ustawa to bilion na rozwój - to gotowe projekty ustaw, wystarczy je tylko uchwalić.

Ewa Kopacz: silna gospodarka i wyższe płace to mój program. Polska to 6. gospodarka w Europie. Musimy mieć stabilne finanse publiczne, nasz podatek to podatek powszechny i prorodzinny, zlikwidujemy umowy śmieciowe, młodym damy szansę na wzięcie kredytów. 10 mld złotych zostanie dzięki nam w kieszeniach podatników.

Pytanie: 2 mln Polaków wyjechało z kraju, a 3 mln planuje wyjazd. Jak przekonać 25-cio latka, że nie ma sensu wyjeżdżać do Wielkiej Brytanii?

Ewa Kopacz: przez kolejne 4 lata będzie w kraju spokój i wyższe zarobki. Dziś jedynym motywem wyjazdu jest niska płaca. Obiecuję Wam, że będziecie zarabiać jak rówieśnicy na Zachodzie. Gwarantuję rozwój studiów  takich, które dają  osiągniecie wysokich dochodów w Polsce. W roku 2006, za rządów PiS 2,2 mln ludzi wyjechało. Teraz wracają, zakładają firmy i zatrudniają ludzi z zachodu Europy. To dlatego, że jesteśmy stabilną gospodarką, która oferuje rozwój młodym ludziom.

Beata Szydło: w ubiegłym roku 124 tys. ludzi wyjechało z Polski. To są fakty, a pani przewodnicząca o tym nie chce rozmawiać. Mamy narodowy program zatrudnienia, to już gotowa ustawa. Dalej - program wsparcia rodzin na każde dziecko - to też ustawa. Młodzi nie wyjadą, gdy tu będą mieli szansę na mieszkanie, na godne życie, na realizowanie marzeń. Młodzi ludzie chcą państwa po swej stronie, ale nie mają na to szans. My mamy dla takich ludzi konkretne ustawy.

Pytanie: Jak wydawać najlepiej to, co już mamy. Co zrobić by miliardów złotych nie wydawano na lotniska bez ruchu lotniczego i szerokopasmową sieć internetową, z której nikt nie korzysta?

Beata Szydło: w Polsce jest dużo pieniędzy, trzeba nimi dobrze i uczciwie rządzić. Nasze priorytety to program dla młodych ludzi i wsparcie dla przedsiębiorców. Nie może być upadku firm polskich tak jak podczas budowy  autostrad. 60 proc. unijnych środków trafia do firm spoza Polski. Tak nie może być. Jaki jest los budowanej elektrowni atomowej za setki mln złotych? Podobno nie ma być realizowana. To źle wydane pieniądze.

Ewa Kopacz: trzeba racjonalnie wydawać pieniądze. Pani pryncypał polityczny mówi, że ot tak znajdzie bilion złotych. Komisja Europejska zdjęła z nas procedurę nadmiernego deficytu. To nasza zasługa. Pani dokładnie wie, że wydatki, jakie obiecujecie, to 50 mld złotych i to będzie dziura budżetowa. Pani szef chce zwiększyć deficyt budżetowy o 0,5 PKB. Gdy tak się stanie, to dzięki PiS zostaną zabrane dopłaty bezpośrednie naszym rolnikom!

Pytanie Ewy Kopacz do Beaty Szydło: Co się stało z projektem konstytucji zamieszczonym przez PiS na stronie internetowej, czemu stamtąd zniknął?

Beata Szydło: sądziłam, że pytanie będzie o sprawy gospodarcze. Zaraz odpowiem o konstytucji. Odniosę się jeszcze do poprzedniej kwestii. Procedura nadmiernego deficytu to „zasługa" Donalda Tuska w 2009 roku. Procedura ta została z Polski zdjęta tylko z powodu zabrania przez rząd pieniędzy Polaków zgromadzonych w OFE.
A w sprawie konstytucji chcemy by Polacy mogli się wypowiedzieć na temat aktualnych potrzeb konstytucyjnych.

Ewa Kopacz: wstydzicie się własnego projektu konstytucji? Kaczyński obiecuje lustrację dla małych i dużych przedsiębiorców, co to znaczy?
Beata Szydło: dyskusja o konstytucji będzie się toczyła przy współpracy z prezydentem Andrzejem Dudą. Nie wiem, czy pani przewodnicząca zna wytyczne, które mówiły o tym, że każda kontrola  z Urzędu Skarbowego ma się kończyć ukaraniem podatnika?

Pytanie Beaty Szydło do Ewy Kopacz: Czy poprze pani projekt ustawy dotyczący minimalnej stawki 12 złotych za godzinę pracy?

Ewa Kopacz: będzie obowiązywała powszechnie umowa o pracę, stawka godzinowa 12 złotych to mój program minimum. To będzie obowiązywać w każdej formie zatrudnienia, poza umową o dzieło. A pani chce tej kwoty tylko dla umów zleceń.
Beata Szydło: ale zgodnie z ustawą o minimalnym wynagrodzeniu, jest ono waloryzowane. Chcemy walczyć z umowami śmieciowymi i stawka 12 zł to pierwszy krok, szkoda że tego nie poparliście.

Ewa Kopacz: Jeśli pani teraz jest przeciwna ludziom, którzy pracują za 8-9 zł na godzinę, czyli 1700 zł miesięcznie, to gratuluję. To zachęta do wyjazdu z Polski za chlebem dla młodych.

2. SPRAWY ZAGRANICZNE I OBRONNOŚĆ

Pytanie: Na Węgrzech Orban fetuje Putina, w Czechach Zeman chce defilować z Putinem, Fico nie chce baz NATO na Słowacji. Jak Polska ma sobie ułożyć relację z Rosją Putina? Kto nam może w tym pomóc?

Beata Szydło: w sprawach zagranicznych musi być zasada mówienia równym, jednym głosem przez rząd i prezydenta. Sojuszników musimy szukać w Unii Europejskiej i NATO. Nasi sąsiedzi muszą zrozumieć, że nasze bezpieczeństwo jest bezpieczeństwem Europy. Sprawy te należy w Polsce razem prowadzić, razem, czyli premier, prezydent i rząd.

Ewa Kopacz: konflikt na Ukrainie to zamach na suwerenność tego kraju. Polska mówiła, że nie daje na to przyzwolenia. My domagaliśmy się sankcji dla Rosji, my przyjęliśmy uchodźców z Donbasu. Nasze bezpieczeństwo to silna, dobrze dozbrojona i wyszkolona armia. Sojusze pozwolą nam czuć się silnymi.