MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

03/09/2003 08:51:58

Polacy przejmują strefę

Polska zaczyna dzisiaj misję zbrojną - określaną jako najważniejsza po II wojnie światowej. Wielonarodowa dywizja pod polskim dowództwem przejęła środkowo-południową strefę w Iraku.

W amfiteatrze obok obozu Babilon – kwatery głównej polskich oddziałów, zakończyły się uroczystości symbolicznego objęcia strefy. Symbolicznego, bo wojska dowodzonej przez Polaków dywizji międzynarodowej są już w strefie od jakiegoś czasu, a obowiązki będą przejmować od Amerykanów stopniowo.

Polska stronę reprezentował minister obrony Jerzy Szmajdziński i dowódca międzynarodowej dywizji Andrzej Tyszkiewicz. W imieniu sił amerykańskich strefę przekazywał dowódca wojsk koalicyjnych w Iraku Ricardo Sanchez.

Dowódca wojsk lądowych, generał Edward Pietrzyk, podkreśla wagę nowego dla Polski doświadczenia: "jest to wielka odpowiedzialność, zwłaszcza, ze dywizja jest międzynarodowa, ponad 20 państw biorących w niej udział wymaga wspólnego przygotowania, wspólnego języka. Prze ostatnich kilka lat w NATO przygotowaliśmy się do takiej współpracy sumiennie". Zgranie z Hiszpanami, Ukraińcami i pozostałymi żołnierzami wielonarodowego kontyngentu – w sumie 10 tysiącami ludzi z wielu krajów - budzi jednak największe obawy komentatorów.

Strefa centralno-południowa odkąd ją wyznaczono w amerykańskiej kwaterze głównej - skurczyła się dwukrotnie: najpierw o obszar na północy z ważnym węzłem komunikacyjnym. Ponownie w ostatnich dniach - według deklaracji na najbliższe trzy tygodnie - spod polskiego dowództwa wyłączono Nadżaf, gdzie w piątek doszło do krwawego zamachu na szyickiego przywódcę.


Strefa stabilizacyjna czy okupacyjna?

Politycy unikają słów "wojna" i "okupacja" – narzucających się, gdy obce wojska siłą obalają rząd suwerennego państwa, zajmują, a następnie pozostają na jego terytorium. Mówi się o "operacji sojuszniczej" i "misji stabilizacyjnej", pada też sformułowanie "operacja pokojowa".

Uczestnik wielu misji pokojowych pułkownik Czesław Marcinkowski, mówi jednak, że w przypadku Iraku o operacji pokojowej nie może być mowy: "Misja pokojowa jest wtedy, gdy żołnierz występuje w niebieskim hełmie, berecie, bez ciężkiego uzbrojenia. Tu sytuacja jest odwrotna: żołnierze są uzbrojeni po zęby tak na patrolu, jak i na posterunku".

Sami Amerykanie przyznają jednak, że w środkowym Iraku trwa wojna – partyzancka, a to co będzie się działo w polskiej strefie dopiero czeka na zdefiniowanie.




"Przede wszystkim nie dajcie się zabić"

MON przyznaje, że ekspedycja może spowodować ofiary - ale zapewnia, że polscy żołnierze są do niej dobrze przygotowani. Wiceminister obrony, Janusz Zemke: "Kiedy rozmawialiśmy z żołnierzami, generał Pietrzyk powiedział bardzo mądrą rzecz: ‘pamiętajcie – przede wszystkim nie dajcie się zabić"

Tymczasem Amerykanie rozpoczynają oficjalne starania o poparcie ONZ dla misji w Iraku. Przedstawiciele Białego Domu twierdzą, że prezydent Bush polecił sekretarzowi stanu, Colinowi Powellowi rozpocząć negocjacje z ONZ w sprawie nowej rezolucji. Miałaby ona sankcjonować obecność wojsk międzynarodowych w Iraku. W zamian Amerykanie mieliby oddać część politycznej władzy w Iraku.


Polacy raczej przeciw wysyłaniu polskich żołnierzy

Ostatnie badania opinii publicznej, przeprowadzone jeszcze przed krwawym zamachem w Nadżafie, wskazywały, że rośnie niezadowolenie Polaków z udziału Wojska Polskiego w ekspedycji irackiej. Dwóch na trzech ankietowanych przez CBOS obawia się, że udział polskiego wojska w okupacji Iraku, może sprowokować zamach terrorystyczny w Polsce. Troje na pięcioro ankietowanych przez CBOS jest przeciwnych obecności polskiego wojska w Iraku. Jednocześnie większość Polaków uważa, że armia dobrze wypełni swoje zadania.
 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska