Wyłączyć pielęgniarki-imigrantki spod prawa

Zdaniem Simona Stevensa, nowe przepisy szykowane przez rząd mogą sprawić, że pielęgniarki z krajów spoza UE, które pracują na Wyspach będą deportowane w czasie, gdy nadal brakuje ludzi w tym zawodzie.

Nowa polityka imigracyjna rządu stała się przedmiotem krytyki ze strony związków zawodowych pielęgniarek i pielęgniarzy , a także ich pracodawców. Ich zdaniem pomysły ministrów sprawią, że na dodatkową i pilną rekrutację budżet straci miliony funtów.
Właśnie dlatego zaapelowano do Home Office o wpisanie zawodu pielęgniarki na listę zawodów, które borykają się z największymi problemami kadrowymi. Kolejnym krokiem miałoby być „wyłączenie pielęgniarek-imigrantek spod prawa”, czyli uchronienie przyjezdnych spoza UE przed deportacją. Inna sprawa to zmiana prawa regulującego próg dochodowy 35 tys. funtów rocznie. Zgodnie z prawem, pracownicy spoza Unii, który na Wyspach zarabiają mniej niż 35 tys. funtów, po sześciu latach mogą być deportowani z Wielkiej Brytanii.

- Zdaję sobie sprawę, że jesteśmy w samym środku narodowej dyskusji poświęconej problemowi imigracji. Mam obowiązek przypomnieć naszemu rządowi, że zapotrzebowanie na pielęgniarki w naszym kraju nadal rośnie. Szkolenie naszych własnych kadr potrwa kilka lat, dlatego nadal musimy wspierać się pracownikami zagranicznymi. Rząd zdaje się nie dostrzegać problemu pielęgniarek. Na liście zawodów, które borykają się z problemami kadrowymi mamy tancerki baletowe, co mocno dziwi pielęgniarki, z którymi rozmawiałem. Z kolei dyrektorzy szpitali na myśl o tym, że ich doświadczone i zaangażowane pielęgniarki czekałaby deportacja, wpadają w niezłą panikę. A wszystko dlatego, że zarabiają 35 tys. funtów rocznie – mówi Simon Stevens.

Według związkowców, do 2020 roku Wielka Brytania potrzebować będzie ponad 29 tys. pielęgniarek, a koszt ich zatrudnienia sięgnie blisko 180 mln funtów.

- Ciepło przyjęliśmy inicjatywę pana Stevensa. Być może jego słowa w końcu zwrócą uwagę rządu na wartość wynikającą z dobrze wykwalifikowanych i zaangażowanych zagranicznych pielęgniarek pracujących w naszych szpitalach. Pisaliśmy już wielokrotnie do Home Office w tej sprawie, m.in. po to, aby rozwiązać problem wiz dla wielu naszych pracowników – mówi Danny Mortimer z organizacji NHS Employers.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• Pracownicy NHS odchodzą z zawodu, tak źle jeszcze nie było!
• Ponad połowa pielęgniarek myśli o odejściu z zawodu
• UK: 1000 zgonów noworodków można by uniknąć
• Testowanie pracowników NHS na Covid-19
• Personel zaraził ok. 20 proc. pacjentów szpitali