Zasiłki dla imigrantów z Polski – możliwe porozumienie, ale…
„Zgadzam się z premierem Davidem Cameronem w sprawie Unii Europejskiej” – ten cytat z wypowiedzi Andrzeja Dudy jest tytułem artykułu. Prezydent uważa, że Polska i Wielka Brytania mogą osiągnąć porozumienie – zarówno w zakresie uprawnień socjalnych przysługujących imigrantom z krajów Unii mieszkającym w UK, jak i w sprawie suwerenności krajów członkowskich UE. Andrzej Duda wezwał Davida Camerona, aby uznał wkład wnoszony przez imigrantów z Polski w brytyjską gospodarkę. Podkreślił, że więcej wpłacają oni do budżetu w postaci podatków niż odbierają w świadczeniach socjalnych. - Wielu bardzo dobrze wykształconych młodych Polaków żyje w Wielkiej Brytanii. Ciężko pracują na swój dobrobyt, ale także mają wkład w budowę gospodarczego dobrobytu Zjednoczonego Królestwa. I z pewnością mogę powiedzieć, opierając się na danych, że więcej wnoszą niż wyjmują – powiedział Andrzej Duda.
Jednak, jak zauważa gazeta, David Cameron chciałby, aby imigranci zyskiwali prawo do zasiłków dopiero po przepracowaniu czterech lat w Wielkiej Brytanii. Dlatego polski prezydent podkreślił w rozmowie, że będzie oponował przeciwko jakimkolwiek krokom zmierzającym do ograniczenia prawa obywateli polskich do pracy i życia w dowolnym kraju Unii Europejskiej: - Chcę bardzo mocno podkreślić, jako przedstawiciel Polski, że nie godzę się na żadne ograniczenie którejkolwiek z czterech wolności konstytuujących Unię Europejską, np. prawa do swobodnego przemieszczania się obywateli – mówił prezydent - Oczywiście rozumiem, że sytuacja jest trudna i dotyczy nie tylko Polaków, ale i innych narodowości. Tak jak mówiłem, mamy informacje że Polacy więcej wnoszą do brytyjskiej gospodarki niż biorą z brytyjskiego systemu. To dlatego poprosiłem premiera Camerona, by był powściągliwy w tej kwestii i postępował ostrożnie.
Według „The Telegraph” Andrzej Duda zostawił otwarte drzwi w sprawie możliwego porozumienia z brytyjskim rządem, ponieważ powiedział, że wciąż oczekuje oficjalnej propozycji Londynu - Umowa jest zawsze możliwa, chciałbym zawrzeć umowę partnerską, która uwzględniłaby słuszne interesy naszych państw i społeczeństw – podkreślił prezydent.
Suwerenność – pełna zgoda
- Jeśli chodzi o niektóre kwestie podniesione przez premiera Camerona, osobiście zgadzam się z nim. Mam przede wszystkim na myśli kwestię suwerenności. Wierzę, że Unia Europejska powinna pozostać unią państw narodowych i że pogłębianie więzi między państwa członkowskimi nie może oznaczać przekraczania granic demokracji – mówił Andrzej Duda i dodał: - Gdyby zapytać Polaków, to myślę, że olbrzymia większość powiedziałaby, że są bardzo zadowoleni z członkostwa w Unii Europejskiej. Z drugiej strony jednak większość ceni sobie bardzo suwerenność i niepodległość Polski. Polacy są bardzo przywiązani do tradycji. Suwerenność ma dla nas znaczenie podstawowe. W tym aspekcie generalnie podzielam stanowisko premiera Camerona (…)Wierzę, że w sprawach fundamentalnych zgadzamy się. Są oczywiście różnice dotyczące szczegółów, ale w sprawach podstawowych, takich jak suwerenność, panuje zgoda – podkreślił prezydent.
Andrzej Duda skomentował również sytuację związaną z uchodźcami. - Jeśli chodzi o przyjmowanie uchodźców, to powinna to być suwerenna decyzja państw członkowskich Unii Europejskiej – powiedział i przypomniał, że plan Komisji Europejskiej nie zakłada prawa wyboru kraju pobytu przez imigrantów: - Wola uchodźców nie jest brana pod uwagę. Czy można coś zrobić dla tych ludzi wbrew ich woli? Słyszeliśmy wiele o ludzkiej godności? Jaki jest związek między tym a ludzką godnością? – pytał prezydent.
Prezydent Duda poruszył także temat rozmieszczenia baz NATO w Polsce: - Wschodnia flanka NATO obejmuje Polskę, państwa bałtyckie, Rumunię i Bułgarię. Uważam, że twarda infrastruktura NATO, a w przyszłości również bazy wojskowe, powinny być rozmieszczone na polskiej ziemi.
Źródło:
tutaj
kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.