MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

18/08/2015 08:44:00

Ubierz się w technologię

Technologia ubieralna to jeden z najgorętszych trendów rynkowych na Wyspach dzisiejszego dnia. Chociaż możemy podchodzić do niej sceptycznie, przed objawieniem na miarę tabletów i smartfonów nie da się uciec. Lepiej więc pokochać „gadżety dla dziwaków” już teraz.


Szyna unieruchamiająca złamane kończyny Osteroid zaprezentowana przez Turka Deniza Karasahina idealnie dopasowuje się do ramienia pacjenta, wykorzystując trójwymiarowe prześwietlenia. Dane są przekazywane do oprogramowania modelującego, które ustala optymalny rozmiar i geometrię nowoczesnego „gipsu”. Po wydrukowaniu protezy na drukarce 3D dodawany jest mechanizm blokujący i otwory wentylacyjne. Następnie proteza połączona z urządzeniem emitującym ultradźwięki stymulujące zrastanie się kości jest umieszczana bezpośrednio na ramieniu pacjenta. Według producenta wystarczy podłączyć protezę do urządzenia ultradźwiękowego na zaledwie 20 minut dziennie, aby przyspieszyć proces zrastania się kości o 38 procent. Nowa szyna ma być w 80 procentach bardziej efektywna od tradycyjnego gipsu.

Inna ciekawostka z targów to opaska UVA=B firmy Sunfriend eliminująca potrzebę stosowania kremu do opalania. Opaska monitoruje ekspozycję użytkownika na promienie UV. Najpierw należy wprowadzić do urządzenia dane dotyczące koloru i tonu skóry użytkownika, ocenić wrażliwość skóry na promieniowanie słoneczne w skali od 1 do 11.

Następnie czujniki umieszczone wewnątrz wodoodpornej opaski monitorują poziom promieniowania UV, a diody LED rozświetlają się w miarę akumulowania się światła. Po osiągnięciu bezpiecznego limitu diody zaczynają mrugać. Opaska może nie tylko uchronić bladych Brytyjczyków od poparzeń słonecznych, ale również rozwiązać problem osób cierpiących na niedobór witaminy D. Na targach zaprezentowano również okulary z wbudowaną kamerą HD, która robi zdjęcia i nagrywa filmy w rozdzielczości 1280x720.

W służbie Jej Królewskiej Mości

Urządzenia technologii ubieralnej nie są — jak mogłoby się wydawać — przeznaczone tylko dla znudzonych modystek czy złaknionych nowych gadżetów komputerowych maniaków. Oprócz zastosowań w medycynie, na przykład do monitorowania tętna pacjentów cierpiących na choroby układu krążenia lub do kontrolowania poziomu glukozy u cukrzyków, technologia ubieralna wkracza również do innych „poważnych” dziedzin. Dane z opasek Fitbit są wykorzystywane w sądzie, w sprawach dotyczących wypłaty odszkodowań powypadkowych. Informacje na temat zachowania ofiary wypadku i podejmowanych przez nią czynności stanowią cenne źródło danych dla ubezpieczycieli poddających w wątpliwość zasadność zgłoszenia. Matthew Perarn z firmy Claims Canada powiedział w wywiadzie udzielonym miesięcznikowi Forbes, że urządzenia technologii ubieralnej za jakiś czas staną się „czarnymi skrzynkami” ludzkiego ciała.

Brytyjska armia już wkrótce zostanie wyposażona w najnowocześniejsze mundury polowe naszpikowane technologia ubieralną od stóp do głów. Firma BAE Systems stworzyła serię urządzeń Broadsword, które są wbudowane w kamizelkę określaną mianem Spine. Spine wykorzystuje tzw. e-materiały, które bezprzewodowo ładują akumulatory wyposażenia żołnierza. Wykorzystanie tej energii może być monitorowane za pomocą aplikacji na smartfona. Spine może włączać zdalnie inne urządzenia, takie jak radio, kamera, inteligentny kask czy latarka, przekazywać do nich dane i odbierać dane przez nie przekazywane. Do kamizelki można podłączyć jednocześnie osiem urządzeń, można też wykorzystywać ją do ładowania baterii innego wyposażenia. Wśród innych urządzeń nowoczesnego brytyjskiego żołnierza znajdują się też „poszerzający horyzonty” zestaw słuchawkowy Q-Warrior oraz fotele samochodowe, które bezprzewodowo ładują baterie, przekazując energię wytworzoną przez samochód do kamizelki Spine, która dzięki temu nigdy się nie rozładuje. Q-Warrior komunikuje się ze Spine i smartfonem, aby uzyskać i ustalić ważne informacje, takie jak lokalizacja GPS, temperatura i wiele innych danych. Technologia, która powstała z myślą o siłach zbrojnych, w przyszłości może być również wykorzystywana przez strażaków i policję.

Bo we mnie jest seks!

Jakie znaczenie dla ludzkości miałaby technologia ubieralna, gdyby nie miała związku z seksem, niezmiennie pozostającym w czołówce najczęściej wyszukiwanych słów w statystykach Google? Chociaż generalnie technologia XXI wieku nie wpływa korzystnie na nasze życie seksualne (według badania przeprowadzonego przez Durex 5 procent respondentów korzysta z Facebooka podczas stosunku, a 33 procent przyznaje, że ich wirtualne życie zaburza pożycie), podobno już wkrótce będziemy przeżywać uniesienia, o jakich wcześniej nikt nie mógł nawet marzyć – właśnie dzięki technologii ubieralnej. Trend zapoczątkowany przez seksting rozwija się w produkowane przez firmę z Florydy FriXion zdalnie kontrolowane seksualne gadżety, które pozwalają uprawiać seks… przez Internet. Zestaw słuchawkowo-wizualny Google Glass pozwala na doświadczanie seksu z punktu widzenia partnera. Niedługo będziemy mogli oglądać się na żywo podczas odbywania stosunku. Niepotrzebne będzie nawet selfie-stick! Firma Ravijour zaprojektowała inteligentny biustonosz, który rejestruje puls kobiety i zmiany w jej zachowaniu po tym, jak w polu widzenia znajdzie się „ten jedyny”. Dzięki temu już nigdy nie trzeba będzie zapewniać partnera o dozgonnej miłości.

Na innym obszarze doznań koncentruje się firma Je Joue, której urządzenie stymulujące punkt G i łechtaczkę również może być kontrolowane zdalnie przez partnera (lub dowolnie wybraną osobę). Will Ranscombe z Je Joue wyjaśnia, że urządzenie powstało z myślą o parach znudzonych zabawkami seksualnymi stworzonymi z myślą o singlach. Ranscombe zachęca do korzystania z kontrolowanej za pomocą aplikacji na smartfona przystawki nie tylko zdalnie, ale również w sypialni.

– Nie trzeba nawet patrzeć na ekran, można cały czas koncentrować się na doznaniach partnerki – wyjaśnia.

Młodszej generacji nie trzeba długo przekonywać, że technologia ubieralna stanowi przyszłość seksu. Z badania przeprowadzonego przez Center for Generational Kinetics and Wereables.com wynika, że jedna czwarta osób urodzonych pomiędzy 1977 a 1995 rokiem chętnie zamiast koronkowej bielizny założy do sypialni jakieś naszpikowane czujnikami urządzenie. Ci, którym wydaje się to nienormalne, niewątpliwie są reliktami poprzedniej epoki.

Magdalena Gignal, Cooltura
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska