MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

29/07/2015 07:48:00

Duch marszałka w instytucie

Kim był Józef Piłsudski i jakie znaczenie miała jego polityka dla przyszłości Polski niepodległościowej, wreszcie dla historii polskiej emigracji w UK? Jakie miał zwyczaje i dlaczego kochały go dzieci? Czym były Legiony Polskie, którymi dowodził i jak wyglądał zwykły, codzienny dzień z życia często zaledwie nastoletniego legionisty? Bo właśnie tacy wstępowali w szeregi formacji, którym dała początek Pierwsza Kompania Kadrowa.

- Odwiedziliśmy instytut już po raz drugi. Za pierwszym razem uczestniczyliśmy w lekcji na temat legionów, zadawaliśmy pytania, dotykaliśmy rekwizytów z minionych lat. Wówczas była nas garstka. Tylko uczniowie klasy najstarszej w szkole. Za drugim razem wybraliśmy się pod opieką naszych nauczycieli: pań Katarzyny Wierciszewskiej i Beaty Nogas, wychowawczyni trzecioklasistów, oraz pań, które są asystentami nauczycieli w klasach. Było nas blisko 20 osób. W muzeum zastała nas nowa, integracyjna wystawa, powiało nowoczesnym klimatem, bo była interaktywna, a oprócz słynnej „Maciejówki” mogliśmy przymierzać inne nakrycia głowy, a nawet założyć maskę gazową. Dziwne uczucie mieć ją na twarzy....- dzielili się wrażeniami szóstoklasiści z polskiej szkoły im. Heleny Modrzejewskiej w Londynie na Hanwell.

- Mieliśmy wrażenie, że tutaj jest obecny duch marszałka, który przecież bardzo kochał dzieci i kochał zwierzęta. To świadczy o tym, że musiał być bardzo dobrym człowiekiem, a z pewnością był bardzo oddanym żołnierzem. Cieszymy się, że Polska ma takiego bohatera, a to muzeum to taki dom, stworzony z pamięcią o nim. To wyjątkowe miejsce, trochę magiczne, tajemnicze, w końcu znajduje się w nim również Enigma – niezwykła maszyna szyfrująca. Bardzo zaciekawiło nas to, do czego służyła... To taki rodzaj komputera pochodzącego z dawnych czasów, kiedy jeszcze prawdziwych komputerów nie było. Obiecano nam oddzielną lekcję na ten temat. Już nie możemy się doczekać – podsumowali uczniowie. Nie mogą się też doczekać pracownicy instytutu, którzy już teraz prowadzą zapisy na zajęcia w przyszłym roku szkolnym. Ta kolejka do złudzenia może przypominać te, które pamiętamy z lat 80. z Polski, kiedy stało się godzinami za „zdobyczą”, a owa „zdobycz” rosła do rangi sukcesu.

Otrzymać termin lekcji muzealnej w wymarzonej dacie, też będzie sukcesem, bo dostępnych sobót jest zaledwie ok. trzydziestu., a polskich szkół blisko pięć razy więcej. Uczniów należy liczyć w tysiącach... A lekcje w określonej tematyce i sposobie jej podania przeznaczone są dla wszystkich, bez względu na wiek. Nasiąkać niczym „skorupka za młodu” historią oczywiście, trzeba uczyć dziecko już niemalże od kołyski. Zatem nie czekajmy, aż dziecina przekroczy progi polskiej szkoły, wybierzmy się już dzisiaj na rodzinną wycieczkę do Piłsudskiego. Marszałek z pewnością byłby dumny, że jego walka o wolność i niepodległość warta była największych poświęceń. Z pewnością powtórzyłby raz jeszcze: „Tak żyć, jak żyłem - war¬to było - war¬to było ten ból przez¬wy¬ciężać - jak przezwyciężałem”.

Małgorzata Bugaj-Martynowska
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)


 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska