Baby boom problemem szkół ponadpodstawowych

Obecnie rodzice mają spory problem ze znalezieniem miejsca dla dziecka w wybranej przez siebie szkole podstawowej. Ale gdy ich dzieci podrosną, będą musieli zmierzyć się z podobnym zjawiskiem, tyle, że wtedy miejsc dla ich dzieci zabraknie w placówkach ponadpodstawowych.

A wszystko za sprawą rosnącej liczby urodzeń i ogólnie zwiększającej się populacji Wielkiej Brytanii. Powoli liczba uczniów szkół publicznych w UK będzie zbliżać się do tego z lat 70, który był rekordowo wysoki. Już teraz szacuje się, że w ciągu najbliższej dekady ministerstwo edukacji będzie musiało stworzyć blisko milion nowych miejsc w szkołach. Najtrudniej o miejsce w szkole będzie rzecz jasna w Londynie.

W przyszłym roku o miejsce w szkole podstawowej będzie starała się rekordowa liczba uczniów. Aby wszystkich przyjąć, każda z tych placówek musi średnio stworzyć 6 nowych miejsc. Szkoły ponadpodstawowe największe obciążenie będą odczuwać około 2024 roku, kiedy liczba chętnych będzie większa o 20 proc.

O problemie wie ministerstwo, wiedzą samorządy i dyrekcje szkół. Nie za bardzo jednak wiadomo, kto ma sfinansować nowe miejsca w szkołach, a także kto powinien mieć do tego prawo.

- Obecny system jest mocno podzielony, a szkoły mają ograniczone możliwości tworzenia dodatkowych miejsc. Od dawna postulujemy, aby lokalne władze dostały powrotem uprawnienia do otwierania nowych placówek. Problemem są też niskie budżety przyznawane szkołom. Ministerstwo nie dostrzega rosnących kosztów utrzymania, bieżących wydatków, a jednocześnie oczekuje, że szkoły same sobie jakoś dadzą radę z rosnącą liczbą chętnych – mówi Russell Hobby z National Association of Head Teachers.

- Chcemy, aby każdy rodzic miał możliwość posłania dziecka do wybranej przez siebie dobrej szkoły. Staramy się, aby było to możliwe. Mimo cały czas rosnącej liczby nowych uczniów, 95 proc. rodziców otrzymuje propozycję miejsca w jednej ze wskazanych przez nich trzech szkół. Zdajemy sobie sprawę z rosnącej populacji, dlatego już poprzedni parlament zwiększył budżet do 5 mld funtów na nowe miejsca w szkołach. Dzięki temu stworzono ponad 500 tys. miejsc. Kolejne 7 mlf funtów pozwoli nam na stworzenie jeszcze więcej miejsc w ciągu najbliższych sześciu lat  – mówi rzecznik ministerstwa edukacji.

Z prognoz urzędu statycznego wynika, że do 2019 roku w UK do szkół trafi 300 tys. nowych dzieci, z tego 35 tys. będą to dzieci imigrantów.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• GŻEGŻÓŁKA - XI Polskie Dyktando w Szkocji
• 122 000 uczniów w nie uczęszcza do szkoły z powodu Covid-19
• Jak nadrobić zaległości edukacyjne podczas letnich wakacji?
• Polska szkoła sobotnia - jak założyć?
• Szkoły zostaną dłużej zamknięte?