Pomysł, aby plaże w Brighton stały się „smoke-free” jest już przedmiotem prac radnych zarządzających gminami Brighton i Hove. Miejscowi włodarze słyną z antynikotynowych regulacji, to właśnie tutaj na 42 publicznych placach zabaw dla dzieci obowiązuje zakaz palenia papierosów. Nowy przepis mówiący o zakazie palenia na miejscowych plażach będzie wkrótce przedmiotem konsultacji społecznych, jednak już teraz wiadomo, że tego typu pomysł wzbudza spore kontrowersje.
W tym tygodniu sprawą zajmą się urzędnicy z wydziału zdrowia, którzy zaopiniują propozycję i określą korzyści płynące z nowej regulacji. Wszystko na to wskazuje, że oprócz plaż, zakazem będą objęte też parki miejskie. Jeśli wszystko pójdzie sprawnie, 12-tygodniowe konsultacje społeczne rozpocznę się w środę.
- Bardzo nam zależy na wszelkich działaniach zmierzających do zapewnienia naszym mieszkańcom ochrony przed skutkami palenia tytoniu w miejscach publicznych. Przede wszystkim chodzi nam o dzieci, które są najbardziej narażone. Z drugiej strony, rzecz jasna, chcemy mieć pewność, że tego typu pomysły mają poparcie ze strony mieszkańców – mówi Daniel Yates, przewodniczący rady.
Z udostępnionych danych wynika, że palenie papierosów to jedna z głównych przyczyn przedwczesnych zgonów mieszkańców tego miasta, a zaproponowane miejsca – plaże i parki – to lokalizacje, w których bywa duża liczba dzieci.
Dym papierosowy zawiera ponad 170 związków toksycznych, w tym te powodujące nowotwory i zanieczyszczenie powietrza. Dym z papierosów palonych na świeżym powietrzu co prawda rozprasza się szybciej niż w pomieszczeniach, ale w niektórych warunkach pogodowych jego koncentracja nadal może być groźna dla niepalących osób będących w pobliżu – mówi Tom Scanlon, dyrektor miejscowego wydziału odpowiadającego za zdrowie.
Pomysł radnych krytykują m.in. przedstawiciele organizacji pro nikotynowej Forest. – Palacze muszą oczywiście palić w sposób odpowiedzialny, z uwzględnieniem osób przebywających w pobliżu. Ale rozszerzanie przepisów o zakazie palenia o miejsca na wolnym powietrzu jest niepotrzebne i niesprawiedliwe. To również atak na wolność i styl życia, a także bezpodstawne sianie paniki jakoby chmura wydychanego dymu na plaży mogła komuś jeszcze zagrozić – mówi Simon Clark.
Z kolei strategia dla UK opisana w ramach programu Cancer Taskforce przewiduje skuteczniejsze rozwiązanie problemu palaczy. Eksperci proponują, aby paczka papierosów kosztowała docelowo 15 funtów. Wyższe dochody z akcyzy sprawią, że wzrośnie skuteczność diagnozowania nowotworów, dzięki inwestycjom w wyposażenie szpitali.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.