Jagiellonia Białystok - Franek łowca bramek!
Osiem goli w tym hat trick razy dwa! Z takim bagażem wraca na Litwę drużyna Kruoja Pakruojis po chwilowym pobycie w Białymstoku. A było to tak:
Jagiellonia rozpoczęła mecz na od mocnego uderzenia. Już druga akcja ofensywna przyniosła bramkę. Po dośrodkowaniu Patryka Tuszyńskiego zdobył ją Maciej Gajos. Po czterech minutach padła druga bramka. Tym razem strzelał Karol Świderski po podaniu Macieja Gajosa. Piłkarze Kruoji w tym okresie nie mieli nic do powiedzenia na murawie. Efektem przewagi Jagiellonii była trzecia bramka w 18 minucie. Z rzutu rożnego dośrodkował Nika Dżalamidze, a Patryk Tuszyński głową pokonał Matuzasa.
Goście przeprowadzili jedną składną akcję, po której strzelał Beniusis, a Drągowski sparował piłkę na rzut rożny. Po tej chwili wyrównanej gry, jeszcze przed przerwą gości dobił Patryk Tuszyński wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem.
Ale nie koniec na tym. W 48 minucie Modelski został sfaulowany w polu karnym i sędzia przyznał Jagiellonii rzut karny. Tym razem strzał Patryka Tuszyńskiego obronił Martynas Matuzas, ale przy dobitce nie miał już szans i zrobiło się 5:0. W ten sposób Patryk Tuszyński odnotował na swoim koncie hat-trick w tym meczu, choć nie klasyczny.
Po godzinie gry na boisko wszedł Przemysław Frankowski, który do końca spotkania prześladował Litwinów. Juz w pierwszej akcji skrzydłem ni to strzelił, ni to dośrodkował, skutecznie trafiając do bramki. Dziesięć minut później wyszedł na pozycję sam na sam z bramkarzem i zdobył swojego drugiego gola w tym meczu. A po kolejnych pięciu minutach i podaniu od Macieja Gajosa, strzelił trzecią bramkę zaliczając tym samym klasyczny hat-trick.
Przemysław Frankowski w ostatniej minucie miał doskonałą okazję do zdobycia czwartego gola, ale piłkę z pustej już bramki wybili obrońcy litewscy.
Rywalem Jagiellonii w II rundzie LE będzie cypryjska Omonia Nikozja. Mecz w Białymstoku już 16 lipca.
Protokół meczowy
Jagiellonia Białystok - Kruoja Pakruojis 8:0 (4:0)
bramki: Maciej Gajos 4, Karol Świderski 8, Patryk Tuszyński 18, 45+1, 49, Przemysław Frankowski 64, 75, 80
żółte kartki: Frankowski (Jagiellonia) - Tarasenko, Salamanavicius (Kruoja)
sędziował: Domagoj Vućkov (Chorwacja)
Jagiellonia: 69.Bartłomiej Drągowski - 2.Filip Modelski, 7.Sebastian Madera, 19.Igors Tarasovs, 77.Piotr Tomasik - 20.Maciej Gajos, 6.Taras Romańczuk, 10.Nika Dżalamidze, 28.Karol Świderski (5.Konstantin Wasiliew 54min.) - 12.Piotr Grzelczak(21.Przemysław Frankowski 63min.), 8.Patryk Tuszyński(17.£ukasz Sekulski 74min.)
Trener: Michał Probierz
Kruoja: 1.Martynas Matuzas - 4.Valdas Pocevicius, 77.Donatas Strockis, 84.Alfredas Skroblas, 23.Oleksandr Tarasenko - 9.Tomas Salamanavicius(11.Tadas Eliosius 46min.), 10.Tautvydas Eliosius, 13.Donatas Navikas, 18.Aivaras Bagocius(21.Tomas Birskys 57min.), 27.Darius Jankauskas - 8.Ricardas Beniusis(7.Wadim Barba 59min.)
Trener: Mikołaj Trubaczow
Sukces Jagiellonii trafi na listę najwyższych zwycięstw polskich drużyn w rozgrywkach europejskich. A od czasu prowadzenia rozgrywek pod nazwą Liga Europejska, jest to wprost najwyższe zwycięstwo polskiego klubu.
Teraz lista wygląda tak:
1. Szombierki Bytom - FC Lugano (Szwajcaria) 11:0 (rok 1969, Puchar Intertoto)
2. Hutnik Kraków - Buzowna Baku (Azerbejdżan) 9:0 (rok 1996, Puchar UEFA)
3. Legia Warszawa - Vikingur Reykiavik (Islandia) 9:0 (rok 1972, Puchar Zdobywców Pucharów)
4. Widzew Łódź - KB Kopenhaga (Dania) 9:1 (rok 1976, Puchar Intertoto)
5. Widzew Łódź - Neftczi Baku (Azerbejdżan) 8:0 (rok 1997, Liga Mistrzów)
6. Wisła Kraków - Young Boys Berno (Szwajcaria) 8:0 (rok 1972, Puchar Intertoto)
7. Legia Warszawa - UT Arad (Rumunia) 8:0 (rok 1969, Puchar Europy Mistrzów Krajowych)
8. Szombierki Bytom - IFK Goeteborg (Szwecja) 8:0 (rok 1966, Puchar Intertoto)
9. Jagiellonia Białystok - Kruoja Pakruojis (Litwa) 8:0 (rok 2015, Liga Europejska)
Powyższa listę przedstawiamy na podstawie zbioru danych: Historia Polskiej Piłki Nożnej na www.hppn.pl
Śląsk Wrocław - pewny awans, za tydzień klasyk z IFK Goeteborg!
Pierwsza połowa meczu we Wrocławiu nie przyniosła bramek. Przewagę miał Śląsk cześciej inicjując akcje ofensywne. Okazję do strzelenia bramki mieli Paweł Zieliński i Jacek Kiełb. Ze strony gości celnie w światło bramki strzelił Daniel Miskić, zmuszając Pawełka do interwencji. Już po 10 minutach gry kontuzji doznał Flavio Paixao, którego zastąpił Krzysztof Ostrowski. Zmiana okazała się szczęśliwą, bowiem ten własnie piłkarz tuż po przerwie strzelił bramkę dla Śląska.
I z nudnego, przewidywalnego spotkania zrobił się mecz!
Goście zerwali się do ataku, a po kilku minutach piłkę zmierzającą do pustej bramki po strzale Sunny'ego Omoregie wybił obrońca Mariusz Pawelec.
Tuż potem Jacek Kiełb wymanewrował obrońców Celje i podwyższył wynik na 2:0.
W dalszej części spotkania działo się niewiele, jesli nie liczyć żółtych kartek rozdawanych graaczom obu drużyn przez ukraińskiego arbitra. Jeszcze tylko Robert Pich i Dudu Paraiba mieli okazje do podwyższenia wyniku, ale Kotnik obronił ich strzały. Za to w końcówce ostatni raz przebudzili się goście. Ivan Firer strzelając na raty pokonał Mariusza Pawełka.
Ostatnie minuty jednak znowu należały do Śląska i w doliczonym czasie gry Jacek Kiełb założył siatkę Kotnikowi ustalając wynik meczu. W II rundzie Śląsk Wrocław zagra z IFK Goeteborg.
Krzysztof Ostrowski, strzelec pierwszego gola w meczu z Celje (fot. archiwum MojaWyspa)
Protokół meczowy:
Śląsk Wrocław - NK Celje 3:1 (0:0)
bramki: Krzysztof Ostrowski 46, Jacek Kiełb 57, 90 - Ivan Firer 81
żółte kartki: Grajciar (Śląsk) - Miskić, Vrhovec, Ahmadi (Celje)
sędziował: Anatolij Żabczenko (Ukraina)
Śląsk: 33.Mariusz Pawełek - 23.Paweł Zieliński, 3.Piotr Celeban, 17.Mariusz Pawelec, 12.Dudu Paraiba - 4.Tom Hateley, 6.Tomasz Hołota, 28.Flavio Paixao(2.Krzysztof Ostrowski 11min.) - 29.Peter Grajciar(25.Michał Bartkowiak 77min.), 10.Robert Pich, 9.Jacek Kiełb(30.Kamil Dankowski 90+1min.)
Trener: Tadeusz Pawłowski
NK Celje: 12.Matić Kotnik – 20.Marko Jakolić, 6.Tilen Klemencić, 27.Ramon Soria, 30.Tadej Vidmajer – 25.Matej Mrsić(24.Milan Spremo 70min.), 29.Mihovil Klapan, 4.Blaz Vrhovec, 8.Daniel Miskić(10.Valon Ahmadi 80min.), 11.Sunny Omoregie(9.Gregor Bajde 59min.) – 7.Ivan Firer
Trener: Simon Rozman
Dane o pierwszych meczach Śląska i Jagiellonii znajdują się
tutaj
T. Baryła (Brasil), MojaWyspa.co.uk
Rewelacyjnie wypadły dotychczasowe wystepy polskich drużyn w I rundzie Ligi Europejskiej sezonu 2015/2016. Śląsk Wrocław i Jagiellonia Białystok awansowały do II rundy odnosząc komplet zwycięstw, z łącznym bilansem bramkowym 13:1.
