Karen Kilimnik, wystawa malarstwa w galerii Sprüth Magers, trwa do 20 czerwca 2015, wstęp wolny
Wystawa prac amerykańskiej malarki Karen Kilimnik (ur. 1955) wprowadza widza w bogaty, tajemniczy świat wyobraźni tej artystki, która zwinnie i z humorem manipuluje historią i rzeczywistością, przeszłością i teraźniejszością, tworząc urzekające iluzje.
Pośród najnowszych realizacji Amerykanki, zwraca szczególną uwagę seria niewielkich rozmiarów, niemal monochromatycznych obrazów, utrzymanych w palecie bieli i kobaltowego odcieniu błękitu, nawiązującej do stylistyki niderlandzkiej ceramiki z Delft (delftware). W pejzażach tych pojawia się między innymi wątek związany z Polską w okresie drugiej wojny światowej: motyw wiejskiej ścieżki mającej symbolizować drogę ucieczki.
Zainteresowanie malarki historią, jednak w nieco inne formie, przejawia się również w pracach związanych z życiem Leonarda DaVinci, które powstały w efekcie jej pobytu w Château du Clos Lucé w Dolinie Loary, gdzie niegdyś wielki mistrz spędził ostatnie lata swojego życia. Dwa prawie identyczne obrazy wnętrz mieszkalnych różni zasadniczo tylko widmowa postać jednorożca, umieszczona na jednym z nich.
Choć w obrazach „gobelinowych” Kilimnik pojawiają się wróżki i jednorożce, jej malarstwo nie jest wcale infantylne. Przedstawienia utrzymane w baśniowej stylistyce są efektem gry z inspiracjami, na których są oparte. Kilimnik eksploatuje zgodnie z własnymi potrzebami motywy zaczerpnięte z gobelinów, czy też wzory zdobień porcelany, obdarzając głębią lub żartobliwym drugim dnem, to, co w innym przypadku mogłoby pozostać tylko dekoracją.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.